Czterech zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.
Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Justina Gaethje z Edsonem Barbozą. Pojedynek lekkich wieńczący cały event, pomimo tego, że trwał ledwie pół rundy, obfitował w przemoc w czystej postaci. Obaj zawodnicy nie szczędzili sobie uprzejmości atakując morderczymi kopnięciami i ciosami. Przez 150 sekund nie było dłuższej chwili, w której zawodnicy szukaliby wytchnienia, tak Amerykanin jak i Brazylijczyk bezwzględnie dążyli do skończenia rywalizacji przed czasem. Zwycięzcą walki został Gaethje, który prawym sierpem trafił odchodzącego do boku w okolicy siatki Edsona i pozbawił go świadomości.
Bonusy za najlepsze występy gali trafiły do Paula Craiga i Jacka Hermanssona. Szkot przegrywając starcie z Kennedym Nzechukwu na kartach sędziów, w ostatniej minucie złapał rywala w duszenie trójkątne nogami i zmusił do poddania. Z kolei 30-letni Szwed potrzebował niecałą minutę by poddać Davida Brancha.