Wyniki gal

UFC Fight Night 88: Almeida vs. Garbrandt – wyniki i relacja na żywo

niedziela, 29 maja, 2016
Rabittt

UFC Fight Night 88

Wyniki po przejściu.

Walka wieczoru:
135 lbs: Cody Garbrandt pokonał Thomasa Almeidę przez KO (prawy sierpowy) 2:53, runda 1

Karta główna (FOX Sports 1, godzina 3:00 czasu polskiego):
145 lbs: Jeremy Stephens pokonał Renana Barao przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Rick Story pokonał Tareca Saffiedine’a przez jednogłośną decyzję
185 lbs: Chris Camozzi pokonał Vitora Mirandę przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Lorenz Larkin pokonał Jorge Masvidala przez niejednogłośną decyzję
155 lbs: Paul Felder pokonał Josha Burkmana przez jednogłośną decyzję

Karta wstępna (FOX Sports 1, godzina 1:00 czasu polskiego):
135 lbs: Sara McMann pokonała Jessicę Eye przez jednogłośną decyzję
155 lbs: Abel Trujillo pokonał Jordana Rinaldiego przez jednogłośną decyzję
185 lbs: Jake Collier pokonał Alberto Udę przez TKO (obrotówka na korpus) 1:06, runda 2
155 lbs: Erik Koch pokonał Shane’a Campbella przez poddanie (duszenie zza pleców) 3:02, runda 2

Karta wstępna (FOX Sports 1, godzina 0:00 czasu polskiego):
135 lbs: Bryan Caraway pokonał Aljamaina Sterlinga przez niejednogłośną decyzję
265 lbs: Adam Milstead pokonał Chrisa De La Rochę przez TKO (ciosy) 4:01, runda 2

Chris De La Rocha vs. Adam Milstead
W walce otwierającej gale nie brakowało bezpardonowych wymian w płaszczyźnie kickbokserskiej, ciężcy od razu ruszyli do ataku i raz po raz trafiali się nawzajem mocnymi uderzeniami. W walce na nogach przeważał debiutujący Milstead a Chris próbował sprowadzać walkę do parteru, za każdym razem nieudanie. Druga runda upłynęła pod znakiem dalszych wymian uderzeń, ponownie lepszy okazał się młodszy z Amerykanów, który kilkoma uderzeniami wyraźnie wstrząsnął rywalem a następnie dał sędziemu pretekst do przerwania pojedynku.

Aljamain Sterling vs. Bryan Caraway
Pierwsza runda należała do podopiecznego Raya Longo i Matta Serry, 26-latek udanie obalił a później wpiął się za plecy oponenta i walczył o zakończenie pojedynku przed czasem dochodząc m.in. do pełnego nelsona. Drugą rundę Caraway zaczął agresywniej jednak poza kilkoma celnymi, pojedynczymi ciosami nie wiele osiągnął aż do dziewiątej minuty walki gdy 31-latek obalił młodszego rywala i szukał wejścia za plecy. Ostatnia odsłona rozpoczęła się od wymian w stójce, w których lepszy był Sterling, Bryan zdecydował się walczyć o kolejne sprowadzenia co dało efekt – w ciągu pięciu minut 2-krotnie położył Funk Mastera na plecach, przez dług czas kontrolował go będąc z góry i m.in. zdobył plecy.

Erik Koch vs. Shane Campbell Po dwóch minutach walki w stójce pojedynek lekkich przeniósł się do klinczu, w zwarciu Erik i Shane walczyli o sprowadzenie. W ostatniej minucie Koch udanie obalił a później był bliski zajęcia pleców oponenta. W drugiej odsłonie New Breed szybko sprowadził walkę do parteru a następnie będąc z góry dobrze kontrolował rywala, 27-latek przechodził pozycje aż w końcu wpiął się za plecy Campbella i duszeniem szybko zmusił go do poddania. W ten sposób Erik udanie powrócił do oktagonu UFC po ponad 2-letniej przerwie.

Jake Collier vs. Alberto Uda
Walkę lepiej rozpoczął debiutujący w UFC Brazylijczyk, Alberto dążył do tajskiego klinczu, w którym ochoczo odwoływał się do uderzeń kolanami. W późniejszych minutach Collier odrabiał straty obalając rywala i przez długi czas kontrolując to co dzieje się w parterze. W drugiej odsłonie Jake’a trafił mocną obrotówką na korpus, która wyraźnie odebrała Udzie sporo chęci do walki. Amerykanin poszedł za ciosem i kolejnymi uderzeniami rozbijał rywala aż do momentu, w którym ulokował na ciele oponenta kolejną obrotówka – ta już zakończyła pojedynek.

Abel Trujillo vs. Jordan Rinaldi
Biorący walkę z 12-dniowym wyprzedzeniem Rinaldi nie miał być wyzwaniem dla Abela Trujillo. Okazało się jednak, że 28-latek napsuł rywalowi sporo krwi zwłaszcza, w drugiej odsłonie, w której Rinaldi zagroził oponentowi balachą a następnie zdobył sprowadzenie i przez długi czas kontrolował walkę w parterze m.in. zdobywając plecy i obijając rywala. W pierwszej a zwłaszcza w trzeciej rundzie górą był zawodnik Blackzilians, 32-latek był aktywniejszy od rywala, trafiał częściej i mocniej co zapewniło mu wygraną na kartach sędziów.

Sara McMann vs. Jessica Eye W pierwszych minutach walki kobiet nie działo się wiele, pod siatką McMann ulokowała kilka celnych kolan na korpusie Jessici a w drugiej odsłonie dołożyła udane sprowadzenie. W ostatniej rundzie Sara po raz kolejny obaliła a w parterze zadała kilka uderzeń.

Josh Burkman vs. Paul Felder W pierwszej rundzie aktywniejszym zawodnikiem był Burkman, 36-latek – pomimo bycia spychanym na siatkę – atakował częściej a po jego uderzeniach głowa Paula (który wyraźnie czekał na okazję do kontry) wyraźnie odskakiwała. W czwartej minucie pojedynku lekcy wdali się w szaloną wymianę ciosów przerwaną przez próbę obalenia w wykonaniu Josha, The People’s Warrior sprowadził walkę do parteru jednak nic wielkiego z tego nie wynikło. W drugich pięciu minutach lepiej radził sobie Felder, 32-latek przeważał w stójce a zepchnięty i przyciśnięty do siatki nie pozwolił się obalić. W ostatnich pięciu minutach początkowo walka w stójce była wyrównana, w połowie rundy przewagę zyskiwał Paul, który ulokował na korpusie rywala kilka mocnych kolan a także trafił go łokciem w klinczu, Burkman zakończył bój mocnym akcentem – kolejnym udanym sprowadzeniem.

Jorge Masvidal vs. Lorenz Larkin
Półśredni stoczyli miła dla oka stójkową batalię. Pierwsza runda została zapisana na konto Larkina, który w wymianach niskich kopnięć i głównie ciosów prostych był aktywniejszy. Później w klatce dominację przejął Masvidal, Jorge lepiej punktował w stójce i unikał dużej liczby uderzeń wyprowadzanych przez rywala. Przed syreną kończącą drugą rundę Lorenz zdobył sprowadzenie. W ostatnich pięciu minutach półśredni momentami szli na wymiany ciosów, w których nie brakowało mocnych sierpów. W klinczu lepiej radził sobie Gamebred, 31-latek przez dłuższy okres czasu dociskał oponenta do siatki a dodatkowo zagrażał mu próbami poddań. Po 15 minutach walki sędziowie punktowi nie mieli łatwego zadania, ostatecznie dwóch z nich wskazało na wygraną Moonsona.

Chris Camozzi vs. Vitor Miranda
Walczący z odwrotnej pozycji Camozzi próbował zachodzić za wykroczną nogę klasycznie ustawionego Brazylijczyka i stamtąd atakować, na ofensywę Amerykanina Vitor odpowiadał kopnięciami na uda i middle kickami. W piątej minucie 37-latek obalił, ale nie skontrolował rywala i chwilę później musiał bronić się przed Chrisem próbującym dojść do skrętówki. W drugiej rundzie Camozzi przez większość czasu był z góry w parterze co wykorzystał do zadawania ciosów. W ostatniej odsłonie Amerykanin zdobył kolejne sprowadzenie i przez niemal 2 minuty kontrolował rozwój wydarzeń na ziemi, później walka wróciła do stójki gdzie średni wymieniali się uderzeniem za uderzenie.

Tarec Saffiedine vs. Rick Story
Walka półśrednich nie była najciekawszym dla publiczności widowiskiem. Story spychał Tareca na siatkę i próbował obalić a gdy Belg szukał tajskiego klinczu Rick uruchamiał ciosy pięściami na korpus. Żadna z prób obalenia w wykonaniu Amerykanina nie powiodła się i półśredni przez dużą część czasu tkwili pod siatką nie wyprowadzając znaczącej ofensywy.

Renan Barao vs. Jeremy Stephens Pierwszą odsłonę wygrał debiutujący w kategorii piórkowej Barao, Renan dysponował przewagą szybkościową nad rzucającym ciężkie uderzenia Stephensem a dodatkowo przez dłuższy czas kontrolował rywala pod siatką jednak próby obaleń Amerykanin bronił bez większych problemów. W drugiej rundzie były mistrz wagi koguciej nieco zwolnił a Lil’ Heathen trafiał coraz częściej, jednym podbródkowym Jeremy wyraźnie wstrząsnął rywalem a przed syreną trafił jeszcze kilkoma mocnymi uderzeniami. Tuż przed końcem rundy Brazylijczyk sprowadził oponenta do parteru. W pierwszej połowie ostatniej odsłony Barao wykrzesał z siebie jeszcze trochę energii, Renan punktował rywala w stójce i dopisał do swojego konta kolejne udane obalenie, ale gdy walka wróciła do stójki do głosu znowu doszedł Stephens, który trafiał ciężkimi uderzeniami. Ostatecznie sędziowie byli zgodni wypunktowując zwycięstwo Amerykanina.

Thomas Almeida vs. Cody Garbrandt Ostatni pojedynek gali agresywniej rozpoczął Amerykanin, No Love w swoim stylu mocno atakował pięściarskimi kombinacjami okazjonalnie wzbogacanymi o kopnięcia. Początkiem końca Brazylijczyka była kombinacja lewego i prawego sierpa, chwilę później naruszony Almeida został trafiony pod siatką dwoma lub trzema ciosami a ostatni – prawy sierpowy posłał go na deski. Garbrandt szybko doskoczył do rywala jednak sędzia podjął decyzję o przerwaniu pojedynku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *