Wyniki po przejściu.
Walka wieczoru:
170 lbs: Carlos Condit pokonał Thiago Alvesa przez TKO (interwencja lekarza) 5:00, runda 2
Karta główna (Fox Sports 1, godzina 4:00 czasu polskiego):
145 lbs: Charles Oliveira pokonał Nika Lentza przez poddanie (gilotyna) 1:10, runda 3
170 lbs: Alex Oliveira pokonał K.J. Noonsa przez poddanie (duszenie zza pleców) 2:51, runda 1
205 lbs: Francimar Barroso pokonał Ryana Jimmo przez jednogłośną decyzję
155 lbs: Francisco Trinaldo pokonał Normana Parke’a przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Darren Till pokonał Wendella Oliveirę przez KO (łokcie z półgardy) 1:37, runda 2
Karta wstępna (Fox Sports 1, godzina 2:00 czasu polskiego):
145 lbs: Rony Jason pokonał Damona Jacksona przez poddanie (trójkąt nogami) 3:31, runda 1
125 lbs: Jussier Formiga pokonał Wilsona Reisa przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Nicolas Dalby pokonał Elizeu Zaleski dos Santosa przez niejedno głośną decyzję
145 lbs: Mirsad Bektic pokonał Lucasa Martinsa przez TKO (prawy prosty i ciosy w parterze) 0:30, runda 2
Karta wstępna (UFC Fight Pass, godzina 1:00 czasu polskiego):
115 lbs: Juliana Lima pokonała Erickę Almeidę przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Tom Breese pokonał Luiza Dutrę przez TKO (ciosy w parterze) 4:58, runda 1
Luiz Dutra vs. Tom Breese
Akcja walki otwierającej galę toczyła się w płaszczyźnie kickbokserskiej i pod siatką, Dutra punktował celnymi łokciami w klinczu a Breese kolanami i kopnięciami na uda rywala. Pod koniec I rundy Tom posłał oponenta na deski ciosem i zasypując uderzeniami w parterze zmusił sędziego pojedynku do interwencji.
Juliana Lima vs. Ericka Almeida
Walka kobiet na pewno nie porwała publiczności. Lima pokonała młodszą rodaczkę głównie dzięki obaleniom i ciosom z góry. Almeida przez większość pojedynku przebywała na plecach z Julianą w gardzie i nie była w stanie jakkolwiek jej zagrozić.
Lucas Martins vs. Mirsad Bektic
Bośniak pojedynek z Brazylijczykiem rozegrał w swoim stylu. Od początku naciskał na rywala i sprowadzał walkę do parteru gdzie zadawał mnóstwo ciosów. Na początku II rundy prawym prostym powalił Lucasa na deski i po kilkunastu sekundach agresywnego g’n’p, pozostającego bez reakcji Martinsa sędzia przerwał walkę.
Elizeu Zaleski dos Santos vs. Nicolas Dalby
Początek walki upłynął pod znakiem wyrównanych stójkowych wymian jednak z czasem szalę dominacji na swoją korzyść przechylił Duńczyk, Nicolas bardziej urozmaicał swoje ataki i dodatkowo zaliczył sprowadzenie walki do parteru. W II rundzie Brazylijczyk zaczął używać kopnięć – z pewnymi sukcesami a Nicolas starał się przenieść walkę do parteru. O wyniku pojedynku decydowała ostatnia odsłona, początkowo niewielką przewagę w stójce miał dos Santos, Dalby szukał klinczu a następnie ładnie obalił rywala jednak dał się przetoczyć i wylądował na plecach. Decyzja mogła pójść a obie strony, ostatecznie dwóch sędziów wypunktowało zwycięstwo Duńczyka, który nadal jest niepokonany w zawodowej karierze.
Jussier Formiga vs. Wilson Reis
Pierwsze 5 minut niemal w całości rozgrywało się w stójce, sędziowie zapisali tę rundę na konto Formigi, który skuteczniej punktował rywala ciosami i nie dał się obalić. Na początku II rundy Jussier posłał rywala na deski, przeszedł gardę Reisa i wpiął za plecy ale Wilson szybko wyszedł z zagrożonej pozycji. Później Reisowi udało się ładnie obalić oponenta ale Mrówka w ułamku sekundy wrócił na nogi i kilka sekund później sprowadził rywala do parteru. Ostatnią odsłonę Formiga – za radą narożnika – rozegrał bez jakiegokolwiek ryzyka, z kolei Wilson musiał atakować ale nie był w stanie wyrządzić krzywdy lepiej dysponowanemu tego wieczoru Jussierowi.
Rony Jason vs. Damon Jackson
Walkę lepiej rozpoczął Amerykanin, który obalił Rony’ego i zadawał ciosy z góry. Brazylijczykowi udało się wrócić do stójki ale po kilkunastu sekundach ponownie wylądował na plecach po obaleniu w wykonaniu Damona. Jackson zadawał kolejne ciosy ale dał się złapać w trójkąt nogami, który zakończył pojedynek.
Wendell Oliveira vs. Darren Till
Po bardzo nudnej pierwszej rundzie wypełnionej sporą pasywnością i niecelnymi uderzeniami Darren na początku drugich pięciu minut ruszył po sprowadzenie, gdy w końcu udało mu się obalić Wendella zajął półgardę i zaczął uderzać, po kilku celnych łokciach Oliveira stracił przytomność co wymusiło przerwanie walki przez sędziego.
Norman Parke vs. Francisco Trinaldo
Pierwsze 5 minut nie było najciekawszym widowiskiem, obaj zawodnicy mieli swoje moment – Brazylijczyk nieznacznie przeważał w stójce a Parke odrabiał straty poprzez grapplerską kontrolę. Druga runda należała do Trinaldo, który nie dał się obalać a w stójce powiększał przewagę dzięki celnym sierpom i ciosom na korpus. Ostatnia odsłona w znaczącej większości upłynęła pod znakiem przewagi Irlandczyka z Północy, Normanowi udało się obalać Trinaldo i wpiąć za jego plecy jednak ostatecznie dwóch sędziów jako zwycięzcę wskazało Francisco Trinaldo.
Francimar Barroso vs. Ryan Jimmo
Niemożliwe nudny i długi pojedynek zaserwowali nam zawodnicy wagi półciężkiej. 15 minut walki (+5 minut spowodowane kopnięciem Barroso na krocze Ryana) przepełnione było mnóstwem pasywności z obu stron, niemrawymi wymianami w stójce i obijaniem ud Jimmo w klinczu przez Francimara.
K.J. Noons vs. Alex Oliveira
Po wymianie kilku ciosów walka zawędrowała do klinczu, Alex wszedł za plecy Amerykanina i próbował go obalić. Gdy sztuka ta się udała Oliveira wpiął się za plecy Noonsa, zapiął duszenie i zmusił rywala do odklepania.
Nik Lentz vs. Charles Oliveira
W walce piórkowych na brak akcji nie mogliśmy narzekać. Od samego początku Nik i Charles ochoczo wymieniali ciosy, Lentz uderzał głównie pięściami a dysponujący przewagą warunków fizycznych Oliveira chętnie używał łokci i kolan – jednym z nich posyłając Amerykanina na deski w I rundzie ale nie mogąc zakończyć walki. W drugiej odsłonie lepiej prezentował się Nik, który spod siatki obalał Brazylijczyka, kontrolował walkę w parterze i próbował zakończyć pojedynek przez gilotynę. W ostatnich 5 minutach inicjatywę przejął Charles, po jednym z kolan na korpus Brazylijczyk chwycił głowę pochylonego rywala i gilotyną zmusił go do poddania.
Carlos Condit vs. Thiago Alves
Pierwsza runda walki wieczoru prawdopodobnie została zapisana na konto Brazylijczka, Alves trafiał swojego rywala częściej i bardziej różnicował swoje ataki. W drugich pięciu minutach obraz walki kompletnie się zmienił, do śmielszego ataku przystąpił Carlos powalając Thiago na deski oktagonu. Amerykaniowi nie udało się jednak zakończyć walki poprzez ciosy, chwilę później Brazylijczyk spróbował gilotyny – bezskutecznie. Przed syreną kończącą rundę Condit zadał jeszcze kilka znaczących ciosów pięściami i łokciami w stójce i parterze. W przerwie pomiędzy II i III odsłoną lekarz nakazał przerwanie walki z powodu uszkodzenia nosa Thiago, w ten sposób zwycięzcą pojedynku został powracający po rocznej przerwie Carlos Condit.
Szkoda, że walka przerwana :/