Wyniki po przejściu.
Walka wieczoru:
170 lbs: Rick Story pokonał Gunnara Nelsona przez przez niejednogłośną decyzję
Główna karta (godzina 21:00 czasu polskiego) :
145 lbs: Max Holloway pokonał Akirę Corassaniego przez KO (prawy prosty i ciosy w parterze) 3:11, runda 1
205 lbs: Jan Błachowicz pokonał Ilira Latifiego przez TKO (kopnięcie na korpus i ciosy w parterze) 1:58, runda 1
145 lbs: Mike Wilkinson pokonał Niklasa Backstroma przez KO (ciosy) 1:19, runda 1
Pozostałe (godzina 18:10 czasu polskiego) :
185 lbs: Magnus Cedenblad pokonał Scotta Askhama przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Nico Musoke pokonał Alexandra Yakovleva przez jednogłośną decyzję
145 lbs: Dennis Siver pokonał Charlesa Rosę przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Cathal Pendred pokonał Gasana Umalatova przez niejednogłośną decyzję
185 lbs: Krzysztof Jotko pokonał Tora Troenga przez jednogłośną decyzję
155 lbs: Mairbek Taisumov pokonał Marcina Bandla przez TKO (prawy prosty i ciosy w parterze) 1:01, runda 1
145 lbs: Zubair Tukhugov pokonał Ernesta Chaveza przez TKO (ciosy) 4:21, runda 1
Zubair Tukhugov vs. Ernest Chavez
Walka od początku przebiegała pod dyktando Zubaira który deklasował rywala pod względem umiejętności stójkowych. Przed końcem pierwszej odsłony sędzia przerwał walkę po tym jak Chavez po raz drugi wylądował na deskach oktagonu.
Mairbek Taisumov vs. Marcin Bandel
Niestety krótko trwał debiut Marcina w UFC. Polak od początku bezskutecznie szukał okazji do skrócenia dystansu. Po niecałej minucie walki Taisumov wykorzystał dziurawą gardę Bandla i posłał go na deski mocnym prawym, Mairbek dobijał go ciosami w parterze i mimo, że Polak wstawał sędzia zdecydował się na przerwanie walki.
Tor Troeng vs. Krzysztof Jotko
W I rundzie Szwed uporczywie próbował obalić Polaka, udało mu się raz sprowadzić Krzysztofa do parteru ale na krótko. Jotko dominował w stójce częściej trafiając. W II rundzie więcej czasu zawodnicy poświecili walce w klinczu w której swoją dominację potwierdzał polski zawodnik, Krzysztof trafiał kolanami, łokciami i pięściami. Ostatnie 5 minut rozpoczęło się ponownie od klinczowej przepychanki, po 100 sekundach Troeng obalił Polaka ale podobnie jak w I rundzie Krzysztof szybko powrócił na nogi. Później tempo walki spadło ale cały czas to Jotko był w natarciu i przed syreną udało mu się przypieczętować zwycięstwo udanym obaleniem.
Cathal Pendred vs. Gasan Umalatov
Po krótkiej wymianie ciosów walka przeniosła się do klinczu z którego Cathal obalił Gasana. Gdy walka wróciła do stójki bardzo pasywny Umalatov raz po raz inkasował pojedyncze celne ciosy Pendreda. W II rundzie nie wydarzyło się nic szczególnie ciekawego poza knock-downem jaki rywalowi mocnym prawym zafundował Gasan. Ostatnia odsłona była bardzo podobna do drugiej tyle, że wymiana ciosów była jeszcze wolniejsza. Pendred wygrywa tę wyrównaną walkę ale wątpię aby w takiej dyspozycji długo utrzymał się w UFC.
Dennis Siver vs. Charles Rosa
Początek walki był głównie wymianą kopnięć, po 2 minutach Siver obalił rywala i z pozycji bocznej przeszedł do duszenia trójkątnego którym nie dał rady udusić Rosy który odpłacił się Dennisowi próbami balachy na kolano i trójkąta nogami. W II rundzie tempo walki nie słabło, były mocne ciosy w stójce i sprowadzenia do parteru obu zawodników, w parterze górował Siver który zdobył dosiad i plecy rywala. Ostatnia runda rozpoczęła się obalenia ze strony Amerykanina ale już minutę później Charles musi bronić się przed atakami rywala który ponownie zdobył dosiad. Na 80 sekund przed końcem niemiecki Rosjanin poczęstował Rosę mocnym kopnięciem na korpus które wyraźnie odebrało mu animusz, Charles dotrwał do syreny ale walkę zasłużenie przegrał.
Nico Musoke vs. Alexander Yakovlev
Bardzo nudny pojedynek zaserwowali nam Nico Musoke i Alexander Yakovlev. Większość walki miała miejsce w klinczu w którym prawie nic się nie działo. W późniejszym wymianach stójkowych nieco lepszy był Musoke i tym zapewnił sobie wygraną w tej nieciekawej walce.
Magnus Cedenblad vs. Scott Askham
Debiutant nie sprostał pogromcy Krzysztofa Jotki. Scott był lepszy pod względem walki w płaszczyźnie kickbokserskiej jednak Magnus obaleniami i kontrolą z góry zapewnił sobie wygraną.
Niklas Backstrom vs. Mike Wilkinson
Szwedzki talent rozpoczął walkę dobrze, od kilku mocnych kopnięć jednak jeden z jego front kicków został dobrze ( i mocno ) skontrowany dzięki czemu zwycięzcą walki został największy underdog gali, Mike Wilkinson.
Ilir Latifi vs. Jan Błachowicz
Walka rozpoczęła się od kopnięć w wykonaniu Polaka. Ilir w swoim stylu nie był zbyt aktywny w stójce. Janek kopnięciem na korpus wyraźnie odebrał Szwedowi chęć do walki i dobił go ciosami w parterze. Świetny debiut.
Akira Corassani vs. Max Holloway
Po 2,5 minuty wyrównanej wymiany ciosów Max posłał Akirę na deski i chciał go dobić, Corassani jednak wstał ale chwilę później ponownie wylądował na ziemi a sędzia przerwał walkę, ponieważ Szwed nie wykazywał chęci do dalszej walki.
Gunnar Nelson vs. Ricky Story
Po niecałych 2 minutach Islandczyk sprowadził rywala do parteru ale Story nie miał problemów z powrotem do stójki. W płaszczyźnie kickbokserskiej nieco aktywniejszy był Rick. Aż do III rundy kiedy to Gunnar zdecydował się nieco przyspieszyć, Nelson był bardziej agresywny a do tego częściej próbował obalać, póki co bezskutecznie. Czwarte 5 minut dobrze rozpoczął Amerykanin który posłał rywala na deski, Nelson przetrwał a kilkadziesiąt sekund później był blisko sprowadzenia Story’ego do parteru. Rick rozpędzał się a jego dominacja rosła. Ostatnia odsłona wyglądała bardzo podobnie, Gunnar nadal nie potrafił znaleźć sposobu na dobrze uderzającego rywala i to Rick Story został zwycięzcą tego pojedynku.
a mówiliście że krótka historia 😛
Ale jeden sędzia dał ciała typując Nelsona jako zwyciężcę. Nelson twarz bez emocji nawet zbierając oklep 😀
Gdzies to juz pisalem ,ze Story to krol split decyzji 😀 Przereklamowany Nelson padl jak przewidywalem. Jebac Nelsona , Janek pieknie sponiewierał Lafitiego , Janek wierzyłem ! Wierzyłem w decyzje a ty dales mi piekna kombinacje , piorunujacego middla i formalnosc w parterze przyjemna dla oka z reszta
W Szwecji dzisiaj stypa, wszyscy Szwedzi z karty głównej polegli.