Podobnie jak na gali w Makau przyznano 4 bonusy za występy wieczoru.
O 50,000$ bogatszy będzie bohater walki wieczoru. Rafael dos Anjos niespodziewanie i w dodatku szybko rozprawił się z Bensonem Hendersonem. Zapewne skutkiem tej wygranej będzie także pokaźny awans w rankingach.
Niespodzianką było także zwycięstwo Thalesa Leitesa, a do tego było to zwycięstwo przez nokaut. Naporu ciosów Brazylijczyka nie wytrzymał faworyzowany Francis Carmont.
50,000$ zgarnie także autor najszybszego skończenia gali. Jordan Mein pomimo braku ojca w narożniku bez problemów poradził sobie z Mikem Pylem.
Ostatnim nagrodzonym jest Ben Saunders. Amerykanin w wielkim stylu powrócił do UFC przy okazji stając się pierwszym zawodnikiem który w UFC skończył walkę przez omoplatę.
Poniżej wideo z pogalowej konferencji.