UFC ogłosiło, że Ilir Latifi, który dość niespodziewanie wszedł do organizacji zmierzy się w następnej walce z Cyrille’m Diabate.
Latifi przeszedł szybki kurs walki w UFC ponieważ musiał zastąpić kontuzjowanego Alexandra Gustafssona na gali UFC on Fuel TV 9. Już na samym początku musiał zmierzyć się z trudnym przeciwnikiem, którym był Gegard Mousasi. Pomimo porażki pokazał się z bardzo dobrej strony nie oddając łatwo zwycięstwa.
Na gali UFC Fight Night 37, która odbędzie się 8 marca w Londynie Ilir Latifi (7-3) zmierzy się z Cirille’m Diabate (19-9-1). Na tej samej gali walczył będzie również jego kolega klubowy Alexander Gustafsson, który zmierzy się z Jimi Manuwa.
Się okaże, czy to Latifi się pokazał z dobrej strony czy Musasi był cienki w swoim debiucie w UFC bo mi się coś wydaje, że Musasi dostanie baty od Machidy.