Czworo zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.
Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Carli Esparzy z Alexą Grasso. Meksykanka dobrze rozpoczynała rundy ciosami w stójce jednak Amerykanka odrabiała straty i głównie za sprawą obaleń i kontroli przechylała szalę na swoją korzyść. W ostatniej odsłonie Grasso poważnie zagroziła rywalce mocno dopiętą balachą i łokciami z dołu, Esparza nie bez problemów przetrwała i po końcowej syrenie mogła cieszyć się ze zwycięstwa po większościowej decyzji sędziów.
Bonusy za najlepsze występy gali trafiły do Stevena Petersona i Paula Craiga. Amerykanin w fantastycznym stylu przerwał passę porażek, 29-latek znokautował Martina Bravo potężnym backfistem. Z kolei 31-letni Szkot odniósł czwarte zwycięstwo w UFC przed czasem tym razem poddając Viniciusa Moreirę.