Czterech zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.
Najlepszą walką wieczoru uznano pojedynek Juniora dos Santosa z Derrickiem Lewisem. Starcie ciężkich obfitowało w wymiany mocnych uderzeń, które na szczęście dla obu zawodników często przecinały tylko powietrze. Lepiej prezentował się Brazylijczyk, który atakował celniej i naruszał swojego rywala. W drugiej rundzie Cigano potężnym prawym zachwiał oponentem a następnie serią uderzeń pod siatką i w parterze zmusił Herba Deana do interwencji.
Bonusy za najlepsze występy gali trafiły do Niko Price’a i Beneila Dariusha. Amerykanin świetnym sierpem, bo na lekkim wstecznym i z siatką na plecach, znokautował Tima Meansa po mocnej bitwie stoczonej we wcześniejszych minutach pojedynku. Z kolei Dariush początkowo miał ogromne problemy, ponieważ Drew Dober deklasował go w stójce, Beneil jednak przetrwał trudne chwilę by ostatecznie poddać rywala balachą.