Czterech zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.
Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Danny’ego Robertsa z Davidem Zawadą. Pojedynek półśrednich był 15-minutową wojną, w której obaj zawodnicy mieli swojej momenty a sytuacja w oktagonie zmieniała się niezwykle często. Po końcowej syrenie dwóch z trzech sędziów wskazało na wygraną Robertsa jednak Zawada nie powinien być załamany porażką, wszak biorąc walkę z małym wyprzedzeniem dał świetny występ.
Bonusy za najlepsze występy gali trafiły do Manny’ego Bermudeza oraz Anthony’ego Smitha.
Bermudez potrzebował dokładnie tylko 59 sekund by prawym prostym posłał Daveya Granta na deski a następnie udusić go do nieprzytomności trójkątem nogami. Rewelacyjny występ zanotował też Anthony Smith, który w drugiej minucie pojedynku znokautował Mauricio Ruę.
Na hali w Hamburgu event UFC obejrzało 7 798 osób, które za bilety zapłaciły ok. 750 000 dolarów.