Czterech zawodników otrzymało dodatkowe 50 000 dolarów.
Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Ricky’ego Simona z Merabem Dvalishvilim. Początkowo w konfrontacji kogucich dominował Gruzin jednak ostatniej minucie dał się złapać w ciasną gilotynę i choć dotrwał do końcowej syreny to ostatecznie pojedynek przegrał, ponieważ sędzia uznał, że Merab odpłynął przy duszeniu.
Bonusy za najlepsze występy gali trafiły do Davida Brancha i Siyara Bahadurzady. Amerykanin potrzebował dokładnie pół rundy by posłać na deski a następnie ciosami z góry dobić faworyzowanego Santosa. Z kolei Bahadurzada w swoim powrocie do kategorii półśredniej rozprawił się z Luanem Chagasem. Pochodzący z Afganistanu zawodnik trafił dobrym frontem na korpus i ciosami w parterze dopełnił dzieło zniszczenia.