Czterech zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.
Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Elizeu Zaleskiego dos Santosa z Maxem Griffinem. Walka półśrednich obfitowała w mocne ciosy, knockdowny i zwroty akcji. Ostatecznie – decyzją sędziów – starcie wygrał Brazylijczyk.
Bonusy za najlepsze występy gali trafiły do Dereka Brunsona oraz Pedro Munhoza. 33-latek z Północnej Karoliny potrzebował dokładnie pół rundy by ciężko znokautować powracającego po przerwie Lyoto Machidę. Z kolei Munhoza dopisał do swojej kolekcji kolejną wygraną przez gilotynę – i to jednoręką! – którą odklepał Roba Fonta.
Poniżej video z pogalowej konferencji.