UFC Fight Night 111: Holm vs. Correia – wyniki na żywo

Wyniki po przejściu.

Walka wieczoru:
135 lbs: Holly Holm pokonała Bethe Correię przez KO (wysokie kopnięcie) 1:09, runda 3

Karta główna (UFC Fight Pass, godzina 14:00 czasu polskiego):
265 lbs: Marcin Tybura pokonał Andreia Arlovskiego przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Colby Covington pokonał Dong Hyun Kima przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Rafael dos Anjos pokonał Tareca Saffiedine przez jednogłośną decyzję

Karta wstępna (UFC Fight Pass, godzina 10:45 czasu polskiego):
155 lbs: Jon Tuck pokonał Takanoriego Gomiego przez poddanie (duszenie zza pleców) 1:12, runda 1
265 lbs: Walt Harris pokonał Cyrila Askera przez TKO (ciosy w parterze) 1:44, runda 1
145 lbs: Alex Caceres pokonał Rolando Dy przez TKO (przerwanie przez lekarza) 5:00, runda 2
125 lbs: Ulka Sasaki pokonał Justina Scogginsa przez poddanie (duszenie zza pleców) 3:19, runda 2
170 lbs: Li Jingliang pokonał Franka Camacho przez jednogłośną decyzję
135 lbs: Russell Doane pokonał Kwana Ho Kwaka przez TKO (ciosy) 4:09, runda 1
125 lbs: Naoki Inoue pokonał Carlsa John de Tomasa przez jednogłośną decyzję
135 lbs: Lucie Pudilova pokonała Ji Yeon Kim przez jednogłośną decyzję

Holly Holm vs. Bethe Correia
Piekielnie nuda walka, z olbrzymią ilością „czajenia się”, „kiwek” i małej ilości kontaktu między zawodniczkami zakończyła się w trzeciej odsłonie po przepięknym wysokim kopnięciu w wykonaniu Amerykanki.

Andrei Arlovski vs. Marcin Tybura
Białorusin rozpoczął walkę od mocnej obrotówki na korpus, później Tybura przechwycił kopnięcie i obalił Andreia lądując w gardzie a następnie przez ponad minutę obijając rywala Następnie Polak zdobył dosiad skąd atakował mocnymi ciosami, Arlovski przez długi czas walczył o przetrwanie m.in. oddając plecy. Marcin cały czas atakował ciosami rozbijając Białorusina. Na ostatnie 20 sekund walka wróciła do stójki, tyle czasu wystarczyło jednak Arlovskiemu by ulokować na szczęce Polaka kilka mocnych uderzeń. Drugą rundę lepiej zaczął Andrei, zadał kilka ciosów a następnie zepchnął Tyburę na siatkę od czasu do czasu rozpuszczając ręce i atakując zmęczonego już Marcina. W ostatnich pięciu minutach z ofensywą ruszył Tybura, miał problemy z obaleniem Arlovskiego, ale ostatecznie dopiął swego i przeniósł walkę do parteru. W walce na chwyty Polak górował nad Andreiem, Marcin atakował z półgardy a później także z dosiadu i zza pleców. Po pełnym dystansie pojedynku sędziowie zgodnie wypunktowali zwycięstwo polskiego zawodnika.

Dong Hyun Kim vs. Colby Covington
Zgodnie z przewidywaniami już na początku walki Amerykanin obalił i przez długi czas tylko utrzymywał rywala w parterze a później w klinczu. Następnie przez ok. minutę półśredni wymieniali uderzenia w stójce a przed syreną Colby dołożył jeszcze jedno sprowadzenie. Również w drugiej odsłonie Covington agresywnie szukał obalenia jednak Kim o wiele lepiej się bronił. Na dwie minuty przed syreną reprezentant American Top Team trafił kilkoma mocnymi uderzeniami a następnie zdobył kolejne sprowadzenie. Dong szybko wrócił na nogi i zafundował rywalowi szkołę latania obalając go pięknym wysokim rzutem. W ostatniej rundzie półśredni przez dłuższy czas wymieniali ciosy i kopnięcia, później z ofensywą zapaśniczą ruszył Colby zdobywając kolejne sprowadzenie, przed końcem walki Kim również udanie przeniósł walkę do parteru.

Tarec Saffiedine vs. Rafael dos Anjos
Walka rozpoczęła się od wymiany kopnięć – dos Anjos atakował tymi na korpus zaś Belg wysokimi. Saffiedine przechwycił jedno z kopnięć i sprowadził walkę do parteru, na ziemi Tarec skontrolował Brazylijczyka i przez ponad minutę był z góry. Później walka wróciła do stójki, ale nie na długo – niecałe 2 minuty przed syreną obalenie pod siatką zdobył Rafael. W drugiej odsłonie podczas walki na nogach dos Anjos wywierał większą presję na oponencie, Tarec zdawał się już być zmęczony, przestrzeliwał sporą ilość ciosów i przez większość czasu był na wstecznym. W ostatnich pięciu minutach tempo walki spadło, Saffiedine ochoczo klinczował by atakować kolanami a w dystansie kickbokserskim korzystał przede wszystkim z niskich kopnięć i ciosów prostych. Dos Anjos starał się atakować mocnymi kombinacjami bokserskimi jednak w dużej mierze pruły one powietrze. Po 15 minutach pojedynku sędziowie byli jednomyślni przyznając zwycięstwo Brazylijczykowi.

One thought on “UFC Fight Night 111: Holm vs. Correia – wyniki na żywo

  1. Świetnie, że Tybura się zregenerował, bo na koniec pierwszej rudny dobrze nie wyglądał, choć to niby on lał Arlovskiego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *