Największa organizacja MMA, Ultimate Fighting Championship rozpocznie na początku przyszłego roku budowę dużego centrum treningowo-przygotowawczego.
We wtorek 1 grudnia w Las Vegas UFC przygotowało ceremonię uruchomienia projektu, który na dobre wystartuje w styczniu 2016r. i zakończy się za około 15 miesięcy. UFC Campus będzie znajdował się w rodzinnym mieście organizacji UFC, a jego powierzchnia to 184 000 ft2, co odpowiada ponad 17 094 m2.
W nowym obiekcie mają znajdować się biura dla ponad 360 pracowników w tym również centrum multimedialne, które pozwoli na produkcję materiałów promocyjnych dla UFC. Sercem całego obiektu ma być centrum treningowo-przygotowawcze, które będzie dostępne dla zawodników UFC bezpłatnie.
Według UFC.com, w dwupiętrowy budynku o powierzchni 30 000ft2 (2787,09m2) będzie znajdowały się Oktagon, ring, mata, kryty tor do sprintów, olimpijska platforma do podnoszenia ciężarów i centrum medialne. Oprócz tego znajdą się gabinety lekarskie, do zabiegów fizjoterapii i rehabilitacji, oraz pomieszczenia ze sprzętem specjalistycznym badającym i usprawniającym kondycję i przygotowanie zawodników.
Dyrektor Marki UFC, Garry Cook o budowie UFC Campus:
„Pierwszą rzeczą, którą musimy zrobić jest upewnienie się, że możemy zdobyć najlepszą wiedzę o tym, co dzieje się w odkryciach naukowych, aby zapewnić naszym zawodnikom rehabilitację i zapobiegać kontuzjom. Tyle rzeczy dzieje się w dziedzinie biomechaniki i danych biometrycznych oraz innych aspektach sportu, że jest to coś, w czym możemy zająć pozycję lidera. Nasz sport jest bardzo rozdrobniony na wiele obiektów patrząc na to ile jest klubów i siłowni. Te kluby wykonują znakomitą robotę podobnie jak zawodnicy, ale może powinniśmy wziąć lekcje z odkryć naukowych z całego świata i ten obiekt będzie domem dla tej wiedzy.”
Co do kontuzji zawodników, to wielokrotnie byliśmy świadkami kiedy z bardzo ważnej i ciekawej walki musiał się wycofać jakiś zawodnik właśnie dlatego, że doznał kontuzji. Prezes UFC, Lorenzo Fertitta ma nadzieję, że nowe centrum pomoże w ograniczeniu takich przypadków.
„Tak naprawdę chodzi o ogólny stan zdrowia zawodników, a to, co działo się w ciągu ostatnich lat, to niestety w naszej opinii treningi Mixed Martial Arts, które nie ewoluowały tak jak treningi w innych dyscyplinach sportowych. Musimy się upewnić, że będziemy uczyć i że wszyscy nasi zawodnicy będą mieli możliwość poznania nowych technik z pierwszej ręki, aby mogli nie tylko lepiej się przygotować, ale także miejmy nadzieję pomóc sobie w zapobieganiu kontuzjom. Działanie tego centrum nie będzie się różnic od innych profesjonalnych centrów sportowych. Będzie to miejsce do którego będzie można przyjść potrenować, przeprowadzić zabiegi rehabilitacyjne i jest to kolejny przykład inwestowania w naszych zawodników i przyszłość naszego sportu.”
no to teraz czekamy na ruch KSW;-))))
Hahaha, że niby co mieliby robić?
niektórzy KSW w jednym rzędzie wymieniają z UFC jakby to były organizacje o podobnych gabarytach więc niech KSW działa w imię zasady zastaw się a postaw się;-) a tak serio to pokazuje jak w USA z każdego biznesu potrafią zrobić wielką korporacje. nic tylko się uczyć od nich;-)