Czterech zawodników otrzymało dodatkowe 50 000 dolarów.
Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Khamzata Chimaeva z Gilbertem Burnsem. Pojedynek półśrednich był czystą wojną na wyniszczenie, obaj zawodnicy trafiali swoimi najmocniejszymi uderzeniami i to ostatniej sekundy chcieli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Chociaż spotkali się dwaj specjaliści od walki chwytanej to walki zapaśniczej i parterowej nie było sporo – w nich lepiej prezentował się Szwed, który na kartach wszystkich sędziów wygrał pierwszą i trzecią rundę.
Bonusy za najlepsze występy gali trafiły do Alexandra Volkanovskiego i Alexeya Oleynika. Australijczyk nie pozostawił wątpliwości na temat tego, kto jest najlepszym piórkowym na świecie i ciosami odprawił Chan Sung Junga. Z kolei Rosjanin dopisał do swojego konta już 60 zwycięstwo a 47 odniesione przez poddanie. 44-latek odprawił Jareda Vanderaa.
Poniżej video z pogalowej konferencji.