Czterech zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.
Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Vicente Luque z Tyronem Woodleyem. Pojedynek półśrednich chociaż nie dotrwał nawet do syreny kończącej pierwsze pięć minut to był niezwykle efektowny. Najpierw mocno zaatakował były mistrz, który naruszył rywala, ale później stery walki przejął Luque, który poddał Tyrona duszeniem brabo.
Bonusy za najlepsze występy gali trafiły do Francisa Ngannou i Sean O’Malleya. Kameruńczyk udanie zrewanżował się Stipe Miociciowi za porażkę z 2018 roku, tym razem Francis znokautował rywala w drugiej rundzie i stał się nowym mistrzem wagi ciężkiej. Z kolei O’Malley mocno przeważał w wymianach uderzeń z Thomasem Almeidą, Amerykanin prawie znokautował oponenta w I rundzie, ale ten zdołał się pozbierać i kontynuować starcie. W trzeciej odsłonie Sean trafił potężnym lewym w kontrze, po którym Almeida ledwo żywy padł na deski gdzie został dobity jednym ciosem.
Poniżej video z pogalowej konferencji.