Czworo zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.
Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Kaia Kamaki III z Tonym Kelleyem. Otwierające galę starcie piórkowych było świetnym 15-minutowym widowiskiem – Kamaka od początku ruszył do ataku, dominował w walce na dystansie, ale zbierał sporo uderzeń rywala gdy walka przenosiła się do klinczu. W drugiej rundzie pojedynek przerodził się w istną bijatykę, w której zarówno Kai jak i Tony mieli na celu zadanie jak największej ilości uderzeń zaniedbując przy tym defensywę. Pomimo ostrego tempa piórkowi zachowali siły na trzecią odsłonę i nadal atakowali. Obaj debiutanci mieli szanse skończenia walki przed czasem po naruszeniu oponenta uderzeniami, tak się jednak nie stało i o wyniku decydowali sędziowie, którzy jednogłośnie wskazali na wygraną Kamaki.
Bonusy za najlepsze występy gali trafiły do Daniela Pinedy i Virny Jandiroby. Powracający do UFC 35-latek niespodziewanie pokonał faworyzowanego Herberta Bunsa. Dobrze dysponowany w stójce Daniel poradził sobie z rywalem także w parterze, po jednym z obaleń Herberta Pinedzie udało się odwrócić pozycję i zająć krucyfiks skąd łokciami przekonał sędziego do przerwania pojedynku. Z kolei Jandiroba była autorką najszybszego skończenia gali, Brazylijka już na początku obaliła Felice Herrig a następnie dźwignią na rękę zmusiła do poddania.
Poniżej video z pogalowej konferencji.