Wyniki po przejściu.
Walka wieczoru:
170 lbs: Robbie Lawler pokonał Carlosa Condita przez niejednogłośną decyzję – walka o pas wagi półśredniej
Karta główna (godzina 4:00 czasu polskiego):
265 lbs: Stipe Miocic pokonał Andreia Arlovskiego przez TKO (ciosy) 0:54, runda 1
170 lbs: Albert Tumenov pokonał Lorenza Larkina przez niejednogłośną decyzję
145 lbs: Brian Ortega pokonał Diego Brandao przez poddanie (trójkąt nogami) 1:37, runda 3
155 lbs: Abel Trujillo pokonał Tony’ego Simsa przez poddanie (gilotyna) 3:18, runda 1
Karta wstępna (FOX Sports 1, godzina 2:00 czasu polskiego):
135 lbs: Michael McDonald pokonał Masanoriego Kaneharę przez poddanie (duszenie zza pleców) 2:09, runda 2
170 lbs: Alex Morono pokonał Kyle’a Noke’a przez niejednogłośną decyzję
115 lbs: Justine Kish pokonała Ninę Ansaroff przez jednogłośną decyzję
155 lbs: Drew Dober pokonał Scotta Holtzmana przez jednogłośną decyzję
Karta wstępna (UFC Fight Pass, godzina 0:30 czasu polskiego):
155 lbs: Dustin Poirier pokonał Josepha Duffy’ego przez jednogłośną decyzję
135 lbs: Michinori Tanaka pokonał Joe Soto przez niejednogłośną decyzję
170 lbs: Sheldon Westcott pokonał Edgara Garcię przez TKO (ciosy) 3:12, runda 1
Edgar Garcia vs. Sheldon Westcott
Po kilku wymianach uderzeń Kanadyjczyk obalił rywala, w parterze zajął dosiad i plecy skąd lokował kolejne celne uderzenia, które w czwartej minucie walki zmusiły sędziego do interwencji i przerwania pojedynku.
Joe Soto vs. Michinori Tanaka
Walka kogucich nie należała do przesadnie interesujących. W I rundzie w stójce nie działo się wiele, przed końcową syreną Japończyk zdołał obalił a Amerykanin z pleców atakował gogoplatą. W drugiej odsłonie doszło do nieco bardziej otwartej wymiany uderzeń, ale podobnie jak w pierwszej, Tanaka obalił a Soto z pleców szukał poddań. Ostatnie minuty boju należały do Joe, który regularnie trafiał oponenta w stójce a później dołożył także obalenie i kolejne próby poddań, to jednak nie wystarczyło na odrobienie strat i zdaniem dwóch sędziów Amerykanin przegrał ten pojedynek.
Dustin Poirier vs. Joseph Duffy
Tak jak można było się spodziewać walka obfitowała w miłe dla oka stójkowe wymiany pomiędzy stylistycznie różnymi zawodnikami. Gdy pojedynek toczył się w dystansie kickbokserskim to nieznaczną przewagą dysponował Irlandczyk, który już na początku boju mocnym prawym naruszył rywala. Dustin zdawał się wiedzieć, że samą stójką walki nie wygra i szukał klinczu a następnie obaleń, zdobywał je w każdej z rund. W parterze będąc z góry Diament nie pozwalał Duffy’emu wstać i masakrował jego twarz mocnymi łokciami. W ostatniej odsłonie Joseph przez chwilę zagrażał Amerykaninowi próbami poddań przez skrętówkę i trójkąt nogami jednak było to jedyne co tego wieczoru w parterze do zaoferowania miał Irlandczyk.
Drew Dober vs. Scott Holtzman
Pojedynek lepiej rozpoczął Dober, który w pierwszej odsłonie 2-krotnie obalił oponenta i z góry zadał kilka dobrych uderzeń. W drugich pięciu minutach to Scott wykazał się zapaśniczą wyższością, zdołał obalić rywala i przez 2 minuty dominował będąc z góry. W ostatniej rundzie – podobnie jak w pierwszej – Drew zdobywał sprowadzenia i niezbyt agresywnym g’n’p nabijał punkty ostatecznie zwyciężając na kartach sędziów.
Justine Kish vs. Nina Ansaroff
Pojedynek kobiet był chaotyczny, Kish starała się nieustannie iść do przodu, ale okupowała to przyjmowaniem ogromnej ilości ciosów. W późniejszych minutach pojedynku 27-latka zaczęła odwoływać się do obaleń, które w ostatniej rundzie dały całkiem dobry efekt. The Strina po przyzwoitym początku została zdominowana pod koniec i przegrała pojedynek na kartach sędziów.
Kyle Noke vs. Alex Morono
Pierwsza runda upłynęła pod znakiem ogromnej ilości niecelnych ciosów, obszerne ciosy jednego jak i drugiego zawodnika w większości przecinały powietrze. W drugiej odsłonie swoją przewagę w walce zaczął zaznaczać Australijczyk, w parterze Noke przez długi czas kontrolował rywala będąc z góry i zdobywając m.in. dosiad. W ostatnich pięciu minutach półśredni toczyli wyrównaną walkę w stójce a Kyle zdecydował o przeniesieniu walki do parteru co o mały włos nie zakończyło się dla niego tragicznie, ponieważ Alex był bliski zakończenia pojedynku przez balachę, 35-latek zdołał przetrwać i dotrwać do syreny. Po 15 minutach dwóch sędziów wypunktowało wygraną Morono.
Michael McDonald vs. Masanori Kanehara
Podczas pierwszej próby sprowadzenia McDonald złapał Masanoriego w gilotynę, ale Japończyk obronił się a nastepnie atakował – delikatnie mówiąc – słabym g’n’p i zdobył dosiad. Na początku drugiej rundy Kanehara obalił, ponownie zdobył dosiad i próbował dojść do trójkąta rękami, ale Michael kapitalnie zaszedł za plecy rywala i zmusił go do odklepania duszenia.
Abel Trujillo vs. Tony Sims
2.0 rozpoczął pojedynek dobrze, pracując na nogach unikał uderzeń rywala samemu kilkukrotnie go trafiając. Problemy 30-latka zaczęły się w momencie gdy zechciał obalić Trujillo, Killa wyłapał głowę rywala, dążył do zakończenia walki przez gilotynę i dopiął swego w czwartej minucie pojedynku.
Diego Brandao vs. Brian Ortega
W pierwszych minutach walki Brazylijczyk 2-krotnie kładł rywala na plecy a po zadaniu kilku uderzeń z góry stwierdził, że jednak woli walkę w stójce. W walce na nogach Ortega odwoływał się głównie do ciosów prostych zaś Diego do sierpów, często w kontrze na ataki Amerykanina. W ostatniej odsłonie Brian za wszelką cenę starał się ściągnąć walkę do parteru, Brandao dobrze się bronił aż do momentu, w którym T-City wyłapał gilotynę a następnie znalazł się w dosiadzie skąd przeszedł do trójkąta nogami i zmusił rywala do poddania.
Albert Tumenov vs. Lorenz Larkin
Od początku walki Rosjanin lepiej radził sobie pod względem ciosów, ale Larkin bycie słabszym bokserem nadrabiał mnogością mocnych niskich kopnięć, które w późniejszych minutach sprawiały Albertowi ogromne problemy. Tumenov przez pierwszą i drugą odsłonę dobrze zamykał rywala pod siatką, lecz za każdym razem – jak gdyby nigdy nic – łatwo go stamtąd wypuszczał. Ostatnie 30 sekund pojedynku półśredni spędzili w klinczu pod siatką, ale nic z niego nie wynikło. Po 15 minutach walki sędziowie punktowi nie stali przed łatwym zadaniem, ostatecznie wypunktowali wygraną Einsteina.
Stipe Miocic vs. Andrei Arlovski
Tylko 54 sekundy trwał bój ciężkich. Początkiem końca Arlovskiego był krótki prawy prosty Stipe, później chorwacki Amerykanin poszedł za ciosem, trafił jeszcze jednym prawym i ciosami w parterze zakończył pojedynek. Po zakończonym boju, w wywiadzie udzielanym Joe Roganowi domagał się zagwarantowania walki o pas.
Robbie Lawler vs. Carlos Condit
Mistrzowski pojedynek lepiej rozpoczął The Natural Born Killer, który w drugiej minucie doprowadził do knockdownu Lawlera. Podopieczny Grega Jacksona był mobilniejszy, aktywniejszy i znacznie bardziej niż rywal różnicował swoje ataki.
I runda: 10-9 Condit
Druga odsłona upływała pod znakiem stójkowej przewagi Carlosa aż do momentu, w którym mistrz – kombinacją lewego i prawego sierpa posłał go na deski. Condit zdołał się szybko pozbierać i wciągnąć rywala do gardy jednak Robbie nie był zainteresowany walką na ziemi.
II runda: 10-9 Lawler
Podczas trzecich pięciu minut zawodnik American Top Team zaczął coraz śmielej atakować i notował w tym elemencie sukcesy. Z kolei Natural Born Killer coraz częściej odwoływał się do kopnięć, zwłaszcza tych na głowę oponenta.
III runda: 10-9 Condit
W czwartej rundzie tempo walki nieco wzrosło, ale nadal rozdającym karty był pretendent. Condit przyspieszał a Robbie nie potrafił znaleźć mocnej odpowiedzi na agresję oponenta. Najlepsza runda w wykonaniu Carlosa.
IV runda: 10-9 Condit
Mistrz świadomy przegrywania walki na kartach sędziów ruszył do ataku jednak poza pojedynczymi celnymi ciosami nic więcej z tego nie wynikało. Condit w dalszym ciągu świetnie składał kombinacje i wyprzedzał większość ataków Lawlera aż do przedostatniej minuty kiedy to pojedynek przerodził się w bójkę. Ruthless naruszył Carlosa i szedł za ciosem, ale przed końcową syreną nie zdołał rozstrzygnąć losów mistrzowskiego pasa.
V runda: 10-9 Lawler
Andrei szczeki juz nie naprawi. Jest bardzo dobrym zawodnikiem do pierwszej przyjetej bomby.
To prawda. Stpie ma szczękę. Chyba dostanie TS przed Overeemem.
Oby Lawer ustrzelil Condita bo niecierpie go oladac. Zadaje tysiac ciasow z czego 100 dochodzi do celu a 10 jest mocnych.
Condit powinien wygrać. 3-2 rundy dla Condita.
Styl Condita momentami mocno irytujacy. Zrobil chyba 10km krokami do tylu. Mimo to uwazam ze mozna by mu bylo zapisac rundy 1,3,4. Lawer troche ma dzis farta, ale to dobrze bo walki o pas z Lawerem to gwarancja wojny.
No Miocic pokazal, ze jest niedoceniany.
Lawler mnie milo zaskoczyl, myslalem, ze Condit wypunktuje (chociaz z tego co piszecie tak bylo, ale nie wg sedziow).
Condit został okradziony ze zwycięstwa. Pierwszą, drugą i czwartą rundę na pewno wygrał Carlos, piątą Lawler a druga była na remis/lekko w stronę Robbiego. Nie wiem co Ci dwaj sędziowie oglądali, że wypunktowali wygraną Lawlera, dla mnie jest on już papierowym mistrzem.
Jak można nie lubiec stylu walki Condita:D?
Masa ciosów kopniecia,uderzenie,nopniecia na głowe….lasek też nie lubicie ???
Tak jak mówiłem, że wygra Miocic I Lawler. Chociaz szczerze mowiac uwazam, ze Condit zasluzyl na zwyciestwo. Ogladajac walke mialem wrazenie, ze Robbie jest troche bezradny, bo Condit wyprowadza tyle ciosow i trzyma go na dystans.
Cieszy rowniez wygrana McDonalda. A śmiać mi się trochę chce z Brandao 🙂
@Ridge – lubimy, ale niektorzy brunetki, niektorzy blondynki, sa tez tacy co lubia grube albo jak ich kobieta bije 😛
Ja tez nie lubie stylu Condita. Madrze walczy, ale mi sie taki styl nie podoba.
@Rampage Ali pokonal JDS, ktory wygral z Miocicem wiec jakim cudem niby ts ma dostać??? Po drugie Ali vs Cain lub Werdum lepiej sie sprzeda proste 🙂
Miocic walczy widowiskowo a Ali dał nudną walkę z JDS. UFC woli widowisko niż unikanie wymian. Z tego powodu chociażby. Jestem za Alim ale UFC nie kierouje się logiką a $
mustela tłumacze już dlaczego styl walki Condita tak wygląda. On ładuje w kopnięcia mniej siły przez co idzie mu ładnie dynamika przez to wychodza mu tak efektowne kombinacje. On nie nokautuje ciosami a otwiera rywala i potem go dobija. Zawodnicy twardzi albo z dobra defensywa nałapią ciosów ale nie pdadną. To jest mega skuteczny styl walki i trudny do skopiowania tym bardziej, że zawsze wyłapie sie coś w szczene i można pójść spać.
Przykład Dan Hardy albo ten koreańczyk poszli w wymiane i poszli spać. Tak samo GSP prawie zaliczył KO !!! 😀
Ja gościa uwielbiam oglądać jego walki jest mega utalentowany.
Logika bedzie taka ze zawalczy Ali. Wystarczy zobaczyc ile UFC mu kasy daje. Mam nadzieje ze Ali zdobędzie pas.
Dana powiedzial, ze Miocic dostaje TSa… Uwazam, ze Miocic ma wieksze szanse na wygrana, ale i tak wolalbym obejrzec walke Aliego o pas UFC…
@JDS, ha, A nie mówiłem 😛
Rampage Dana duzo mowi 🙂 uwierzę jak zobaczę na karcie Miocica o ts 🙂 po drugie Aliemu sie kontrakt skonczyl i nie wiem jak tam sie sprawa ma do Ts!!!
Siema ma ktoś link do walki Condita z Lawlerem bo chiałem zobaczyć te walkę po raz 2 a nie mam extreme sports a na necie nic nie znalazłem
http://weekendmma.blogspot.com/2016/01/robbie-lawler-vs-carlos-condit-ufc-195.html
@Ridge – jestes koneserem 😉