UFC 192: Cormier vs Gustafsson – wyniki i relacja na żywo

UFC 192

Wyniki po przejściu.

Walka wieczoru:
205 lbs: Daniel Cormier pokonał Alexandra Gustafssona przez niejednogłośną decyzję – walka o pas wagi półciężkiej

Karta główna (godzina 4:00 czasu polskiego):
205 lbs: Ryan Bader pokonał Rashada Evansa przez jednogłośną decyzję
265 lbs: Ruslan Magomedov pokonał Shawna Jordana przez jednogłośną decyzję
125 lbs: Joseph Benavidez pokonał Aliego Bagautinova przez jednogłośną decyzję
135 lbs: Julianna Pena pokonała Jessicę Eye przez jednogłośną decyzję

Karta wstępna (Fox Sports 1, godzina 2:00 czasu polskiego):
145 lbs: Yair Rodriguez pokonał Dana Hookera przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Albert Tumenov pokonał Alana Joubana przez TKO (wysokie kopnięcie i ciosy) 2:55, runda 1
155 lbs: Adriano Martins pokonał Islama Makhacheva przez KO (prawy sierpowy) 1:46, runda 1
115 lbs: Rose Namajunas pokonała Angelę Hill przez poddanie (duszenie zza pleców) 2:47, runda 1

Karta wstępna (UFC Fight Pass, godzina 0:30 czasu polskiego):
160 lbs: Sage Northcutt pokonał Francisco Trevino przez TKO (ciosy) 0:57, runda 1
125 lbs: Sergio Pettis pokonał Chrisa Cariaso przez jednogłośną decyzję
265 lbs: Derrick Lewis pokonał Viktora Pestę przez TKO (ciosy z dosiadu) 1:15, runda 3

Derrick Lewis vs. Viktor Pesta
W walce otwierającej galę Czech od początku walki obalał Lewisa a w parterze ciosami z góry pracował na swoje zwycięstwo. Plan ten jednak przestał działać pod koniec II odsłony, wtedy to The Black Beast obronił próbę sprowadzenia i z półgardy mocnymi ciosami atakował leżącego Viktora. Sytuacja powtórzyła się na początku trzecich pięciu minut, Pesta szedł po sprowadzenia, Derrick obronił się, w parterze zajął dosiad i uderzeniami zakończył walkę notując czwartą wygraną przez nokaut w UFC.

Chris Cariaso vs. Sergio Pettis
Od początku walka była teatrem jednego aktora, Sergio Pettis znacząco wygrywał z Cariaso w stójce a dodatkowo – czy to po knockdownie czy po obaleniu – obijał starszego rywala w parterze. Zeszłoroczny pretendent do mistrzowskiego tytułu nie miał absolutnie żadnego pomysłu na odwrócenie losów pojedynku, Kamikaze wykazywał się wysoką biernością a na uderzenia Pettisa odpowiadała co najwyżej niskimi kopnięciami, nawet będąc przez większość ostatniej odsłony z góry w parterze 34-latek nie był w stanie wyrządzić żadnej krzywdy Pettisowi.

Francisco Trevino vs. Sage Northcutt
Niesamowity debiut w UFC zaliczył najmłodszy zawodnik walczący podczas dzisiejszego eventu, Sage Northcutt. Po początkowym rozpoznaniu 19-latek wykorzystał potknięcie rywala i zaczął zasypywać go ciosami pod siatką a następnie sprowadził do parteru a tam kontynuował natarcie, Herb Dean widząc, że Trevino nie próbuje się bronić przerwał walkę. Po zakończeniu pojedynku Francisco nie mógł się pogodzić się z decyzją sędziego, doszło do wymiany słów i odepchnięcia Deana.

Rose Namajunas vs. Angela Hill
Po rozpoznawczym początku upływającym pod znakiem wymian pojedynczych uderzeń Rose obaliła rywalkę i z półgardy zadawał uderzenia. Gdy Angela chciała wrócić na nogo Namajunas wykorzystała ten moment do wpięcia się za plecy i założenia duszenia, które ostatecznie zakończyło walkę.

Adriano Martins vs. Islam Makhachev
Bardzo spokojny początek pojedynku nie zapowiadał tego co stało się później, Islam przestrzelił lewego overhanda a w odpowiedzi otrzymał mocny prawy Martinsa, który sprawił, że pod Rosjaninem ugięły się nogi. Brazylijczyk ruszył za ciosem ale sędzia zdecydował się przerwać walkę.

Alan Jouban vs. Albert Tumenov
Rosjanin dobrze rozpoczął pojedynek, najpierw efektownie rzucił Amerykanina na matę a następnie trafił kilkoma mocnymi ciosami. Jouban próbował nawiązać z Albertem walkę w stójce ale kolejne ciosy i kopnięcia dochodziły do jego szczęki. W trzeciej minucie walki Tumenov trafił Alana prawym, wysokim kopnięciem, chociaż zostało ono częściowo zablokowane to Amerykanin mocno je odczuł, Rosjanin poczuł krew i zaatakował Joubana pod siatką, po kilku celnych uderzeniach Alan padł na mate a sędzia zakończył walkę.

Yair Rodriguez vs. Dan Hooker
Po dwóch minutach, podczas których obaj zawodnicy szukali dogodnych okazji do ataku Nowozelandczyk wepchnął rywala w siatkę i próbował obalać jednak Yair zaskoczył go pięknym rzutem a w parterze błyskawicznie zajął dosiad, który jednak szybko stracił. W drugiej i trzeciej rundzie tempo walki wzrosło ale w znacznej mierze piórkowi fundowali nam chaotyczne wymiany ze znaczącą ilością nietrafionych uderzeń, drugą rundę Yair zakończył ładnym obaleniem a w ostatniej w efektowny sposób próbował dojść do dźwigni na nogę, z kolei w przypadku Hookera na plus należy odnotować dobre ciosy w parterze w ostatnich pięciu minutach. Żaden z sędziów nie miał problemów z wypunktowaniem zwycięzcy, jeden z nich nawet pokusił się o punktację 30-26 na korzyść Meksykanina.

Jessica Eye vs. Julianna Pena
Walka kobiet nie zaskoczyła, było w niej sporo chaosu i szarpaniny. Początkowo lepiej radziła sobie młodsza z Amerykanek, która obalała i w parterze obijała rywalkę. W II odsłonie do głosu zaczęła dochodzić Jessica – dominowała zadając ciosy z góry i próbując duszenia trójkątnego rękami – jednak na minutę przed syreną znalazła się na plecach skąd dość mocnym kolanem uderzyła Juliannę za co została ukarana odjęciem punktu. W ostatnich pięciu minutach lepiej radziła sobie Pena, 26-latka sprowadziła walkę do parteru, obijała Eye i próbowała zakończyć walkę przez poddanie, ostatecznie się to nie udało ale sędziowie jednogłośnie wypunktowali jej zwycięstwo.

Joseph Benavidez vs. Ali Bagautinov
Pojedynek zawodników wagi muszej nie porwał publiczności, przez niemalże całe 15 minut Joseph i Ali wymieniali ciosy w płaszczyźnie kickbokserskiej i czynili to niezbyt chętnie. Amerykanin był aktywniejszy a swoje poczynania wzbogacał o kopnięcia jednak w dużej mierze niecelne. Ostatecznie sędziowie jednogłośnie wskazali Benavideza jako zwycięzcę.

Shawn Jordan vs. Ruslan Magomedov
The Savage oparł swój gamelan na dociskaniu Rosjanina do siatki i dążeniu do obaleń. Magomedov preferował wymiany w płaszczyźnie kickbokserskiej ale gdy zawodnicy znajdowali się na środku klatki byli niesamowicie bierni. W ostatniej odsłonie Ruslan zaczął znacznie chętniej korzystać z kopnięć – wysokich i frontów – a Jordan wyraźnie je odczuwał, Shawn swoje ataki opierał głównie na szarżach z nisko opuszczoną głową, które przeważnie były stopowane przez wyższego przeciwnika. Po 15 minutach walki sędziowie zgodnie uznali, że to Rosjanin wygrał ten pojedynek.

Ryan Bader vs. Rashad Evans
Co-main event nie przyniósł dużej ilości emocji, półciężcy skupili się na punktowaniu rywala pojedynczymi uderzeniami od czasu do czasu próbując sprowadzeń walki do parteru przy czym ta sztuka udawała się tylko Baderowi. Ryan z kolejnymi minutami rozkręcał się pracując dobrze ciosami a Rashad nie miał pomysłu na to jak przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Daniel Cormier vs. Alexander Gustafsson
Już w pierwszej minucie walki mistrz zafundował pretendentowi efektowny lot na matę, DC przez około 3 minuty był z góry skąd zadał kilkadziesiąt uderzeń. Drugą odsłonę lepiej rozpoczął Szwed, zadał kilka celnych uderzeń a następnie obalił Cormiera jednak nie był w stanie utrzymać go w parterze. Gdy walka wróciła do stójki Daniel odrabiał straty ale jeszcze przed końcem rundy Alexander go obalił.  Również w trzeciej odsłonie mogliśmy zobaczyć zwroty akcji, najpierw rywala punktował Daniel, który zadał mnóstwo ciosów w klinczu ale Gustafsson nie pozostał mu dłużny odpłacając mu się pod siatką knockdownem po uderzeniu kolanem i ciosie podbródkowym. W końcowym rundach mistrz utrzymywał narzucone tempo, był aktywny i nadal trafiał wieloma ciosami, zwłaszcza w klinczu. Ostatecznie, po 25-minutowej batalii dwóch z trzech sędziów wypunktował zwycięstwo Cormiera.

48 thoughts on “UFC 192: Cormier vs Gustafsson – wyniki i relacja na żywo

  1. czekam na Walkę wieczoru powinno byc ciekawie , Gustafson przegrał z Jonsem i z Antonym ale super bój z Jonsem mozna zaliczyc na wielki Plus , Cormier wygrał za to z Rumbelem ale dostał wyrazny łomot od Jonesa wynik jest taki Jons najebał obydwóch ale to Gus lepiej z nim zawalczył za to Cormier lepiej zawalczył z Antonym , ja wiem ze to nie jest jakis wyznacznik ale zawsze cos nam daje jesli Szwed bedzie w podobnej formie co w walce z bonsem to go rozniesie stawiam na Gustafsona decyzja jednogłosna 😉

  2. Jak ktoś się lubi bawić bukmacherką to stawianie na Szweda ma sens, DC na pewno nie jest tak dużym faworytem jak wskazują na to kursy.Dzisiaj naprawde dobra karta, oby więcej takich 🙂

  3. no nie, dla mnie złe przerwanie! faktycznie upadł tak bezwładnie ale nie był „odcięty”, a dosłownie kilka sekund później już wstawał bez zachwiania, dla mnie błąd sędziego i wielka szkoda, bo to byłaby dobra walka

  4. no tak upadł brzydko, ale według mnie przy samym upadku sędzia powinien podbiec, aby być w stanie przerwać walkę w każdym momencie, chyba, że ktoś upada całkiem jak kłoda i widać, że się nie będzie bronił. Rusek był gotowy do obrony

  5. Kobitki dały niezłą walkę, ale też cały czas miałem w głowie gadanie Peny o ten kasie…
    Teraz panowie mogliby ciut bardziej zaryzykować, bo szachy aż za bardzo

  6. słabiutką gale ratuje tylko świetne ostatnie starcie. DC jak na prawdziwego mistrza przystało pokazał klasę i serce do walki. Szwed też świetnie walczył ale co z tego jak kolejna porażka na koncie.

  7. Gus nie miał serca do walki. Coś z psychiką nie tak miał w tej walce co byo słychać w jego narożniku. Zastanawiałem się czy mu ktoś zmarł w rodzinie przed walką czy co. Wydawało się, że nie chciał tam być i czekał aż walka się skończy.

  8. No Gus rzeczywiscie cos w nim pękło szkoda dobrze walczył ale jesli chciał by pokonac Cormiera decyzją musiał by to zrobic wyrazniej czegos zabrakło byc moze serca tak jak pisze rampage , ja to widze teraz tak Gus musi sie zrewanzowac Antonemu ale na dystansie 5 rund i wtedy go wymęczy jesli beda 3 rundy Antony wygra , a kolejna walka Cormiera no tu juz sie nie trzeba zastanawiac z kim …………. JON JONES SKURWYSYNU IDZIE PO SWOJE 😀

  9. Jak to 90% internautów nazywa DC temporary belt holder 🙂 pierwsza obronę pasa miał w miare łatwa… Wczoraj sie męczył… Z JJ odda pas 😉 lew wraca do gry 🙂

  10. następna walką o pas wagi 93(prawdziwy pas) powinien stoczyć Chris Weidman z Jonsem po to żeby Bones już teraz wiedział że ten pas stracił na wieki
    co do samej walki to była dobra jak na DC i gusa i równie dobrze pokazała że Chris Weidman tego wieczoru uzyskał by z jednym i drugim title shota z bonesem

  11. vsz weź już skończ z weidmanem, wszyscy już wiedzą że masz jego ołtarzyk w pokoju a do jego zdjęć wzdychasz!! no i że jak weidman chce to każdego pokona…….hahaha;) luzuj trochę

  12. Durden po co ten komentarz? Kazdy moze sobie kibicować komu chce i jak bardzo chce… JJ albo sie kocha albo nie nawidzi…Pozdro Cain Tofik Mustela oraz reszta 🙂

  13. Komentuj mma durden a nie ludzi tu z forum… Kazdy ma prawo pisać co chce jeśli nikogo nie obraza… Jon Jones to wielki mistrz Pozdro 🙂

  14. Cain mówisz że każdy ma prawo do swojego zdania a mi zarzucasz że „pyskuje”? Ja również mogę powiedzieć co chce powiedzieć i tego mi nie zabronisz. Poza tym to nie Twoja sprawa co pisze do Juniora tylko moja i jego. Poza tym powoływanie się na staż na forum jest moim zdaniem śmieszne.

  15. Ja na forum jestem ponad 4 lata… Nie ukrywam jestem mega fanem JJ 🙂 po prostu ciesze sie jak dziecko kiedy widze go w octagonie… Mam jedna zasadę nie ubliżać ludzie z forum… Panowie żółwik 🙂 peace 🙂 Cain pozdrawiam Ciebie 🙂

  16. o ja pierdziele, ale się tu słodko zrobiło, samo pozdrawianie 😀 nie uwierzycie co wczoraj w nocy zrobiłem… Ogólnie to spałem bardzo długo i byłem na siebie wściekły, że pół dnia przespałem, więc przed ostatnią rundą Badera z Sugarem coś mnie tknęło i postanowiłem sobie zrobić „kare”, wyłączyłem komputer i poszedłem spać…

  17. A gdzie Ty tu widzisz wyzywanie? Ja tylko wyrazilem swoje zdanie. Ogólnie w swojej wypowiedzi zgwalciles logikę ponieważ napisałeś że każdy może napisać co myśli a mi tego zabraniasz. Z Juniorem wyjasnilismy sobie co mieliśmy sobie wyjaśnić i sprawę uważam za zamknięta on zresztą też, więc nie wiem po co kontynuujesz temat.

  18. ja rozumiem jakie emocje może wywołać najlepszy w mma Chris Weidman, ale bądźmy ludźmi to przeciez tylko sport, nie ma sensu się zbytnio bulwersowac i należy przyjąc taki stan rzeczy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *