Wyniki po przejściu.
Walka wieczoru:
265 lbs: Fabricio Werdum pokonał Marka Hunta przez TKO (kolano i ciosy w parterze) 2:27, runda 2– walka o tymczasowy pas wagi ciężkiej
Karta główna (godzina 4:00 czasu polskiego):
170 lbs: Kelvin Gastelum pokonał Jake’a Ellenbergera przez poddanie (duszenie zza pleców) 4:46, runda 1
145 lbs: Ricardo Lamas pokonał Dennisa Bermudeza przez poddanie (gilotyna) 3:18, runda 1
170 lbs: Augusto Montano pokonał Chrisa Heatherly’ego przez TKO (kolana) 4:50, runda 1
170 lbs: Hector Urbina pokonał Edgara Garcię przez poddanie (gilotyna) 3:38, runda 1
Karta wstępna (Fox Sports 1, godzina 2:00 czasu polskiego):
145 lbs: Yair Rodriguez pokonał Leonardo Moralesa przez jednogłośną decyzję – finał TUF: Latin America w wadze piórkowej
135 lbs: Alejandro Perez pokonał Jose Alberto Quinoneza przez jednogłośną decyzję – finał TUF: Latin America w wadze koguciej
135 lbs: Jessica Eye pokonała Leslie Smith przez TKO (interwencja lekarza) 1:30, runda 2
145 lbs: Gabriel Benitez pokonał Humberto Browna przez techniczne poddanie (gilotyna) 0:30, runda 3
Karta wstępna (UFC Fight Pass, godzina 1:00 czasu polskiego):
135 lbs: Enrique Briones pokonał Guido Cannettiego przez poddanie (duszenie zza pleców) 1:44, runda 2
135 lbs: Marco Beltran pokonał Marlona Verę przez jednogłośną decyzję
Marco Beltran vs. Marlon Vera
Po chwili punktowania w stójce walka przeniosła się do klinczu z którego Ekwadorczyk próbował założyć duszenie gilotynowe z którego Beltran szybko uciekł. W parterze Vera próbował przejść do trójkąta nogami i balachy, bezskutecznie. Na początku II rundy Marlon sprowadził Marco do parteru, zajął plecy i próbował założyć duszenie. Beltran obronił się a później udało mu się odwrócić pozycję i zdobyć dosiad z którego zadał kilka mocnych ciosów. Ostatnia runda decydowała o wyniku walki, ocenienie jej nie było proste, ponieważ obaj zawodnicy mieli swojej momenty podczas tych 5 minut. Na kilkadziesiąt sekund przed końcową syreną Vera był bliski skończenia walki przez duszenie d’Arce.
Enrique Briones vs. Guido Cannetti
Po minucie walki Argentyńczyk sprowadził rywala do parteru. Po chwili walka wróciła do stójki a Briones był bliski wpięcia się za plecy Guido w stójce. Cannetti wyprowadził kilka dobrych uderzeń na korpus które Meksykanin mocno odczuł. W II rundzie Enrique posłał rywala na deski podbródkowym a później skorzystał z okazji do wpięcia się za plecy i odklepał Guido duszeniem.
Gabriel Benitez vs. Humberto Brown
Na początku walki Gabriel próbował poddać Humberto gilotyną, Panamczykowi udało się jednak obronić przed tą próbą. Gdy walka wróciła do stójki Brown zadał kilka celnych ciosów ale przed syreną kończącą rundę Benitez jeszcze raz spróbował duszenia gilotynowego. Drugie pięć minut w dużej mierze było klinczową przepychanką w której Benitez ochoczo korzystał z kolan a Humberto pracował nad sprowadzeniem rywala do parteru jednak bezskutecznie. Na początku ostatniej rundy Brown ponownie ruszył po obalenie podczas którego został złapany w ciasną gilotynę która pozbawiła go przytomności i zakończyła walkę.
Jessica Eye vs. Leslie Smith
Pojedynek lepiej rozpoczęła Jessica. Młodsza z Amerykanek trafiała częściej a pod koniec I rundy doprowadziła do otwarcia dużego rozcięcia na uchu Leslie. W II rundzie tempo walki nieco spadło ale nadal dominowała 28-letnia Eye. Po nieco ponad minucie drugiej odsłony Herb Dean zastopował walkę z powodu krwawienia Smith a lekarz nakazał przerwanie walki z czym nie mogła pogodzić się starsza z Amerykanek.
Alejandro Perez vs. Jose Alberto Quinonez
Perez rozpoczął walkę od kopnięć lokowanych na nogach Quinoneza a następnie ruszył po obalenie które zostało udanie skontrowane przez rywala. Chwilę później Jose dołożył kolejne sprowadzenie, walka jednak szybko wróciła do płaszczyzny kickbokserskiej. II runda w całości była poświęcona stójkowym wymianom w których nieco lepiej prezentował się Alejandro. Na początku ostatnich 5 minut Perez ładnie obalił rywala i był bliski zapięcia duszenia zza pleców, Jose udało się uniknąć zagrożenia i samemu przejść do parterowej ofensywy którą przerwało brzydkie uderzenie głową za które został ukarany odjęciem punktu. Przed końcem walki Quinonezowi udało się jeszcze raz obalić oponenta ale to było za mało aby wygrać tę walkę.
Yair Rodriguez vs. Leonardo Morales
Walkę lepiej rozpoczął Yair który obalił rywala i wpiął się za jego plecy. Moralesowi udało się obrócić, chwilę później Rodriguez z gardy próbował dojść do trójkąta nogami i balachy. W drugich 5 minutach po krótkiej wymianie ciosów w stójce Meksykaninowi ponownie udało się obalił zawodnika z Nikaragui. Yair wylądował w półgardzie skąd próbował rozbijać rywala a później będąc już z pleców próbował poddać Moralesa skrętówką. W ostatniej rundzie tempo walki nieco spadło, akcja toczyła się głównie w dystansie kickbokserskim, gdzie niewielką przewagą dysponował Leonardo głównie za sprawą dobrych kopnięć.
Edgar Garcia vs. Hector Urbina
Początek walki był bardzo spokojną wymianą uderzeń. Edgar przechwycił jedno z kopnięć Hectora, obalił go i wpiął się za plecy. Urbinie udało się uciec a następnie próbował on założyć rywalowi duszenie. Walka na moment wróciła do klinczu, po chwili Hector założył gilotynę która zmusiła Garcię do odklepania.
Augusto Montano vs. Chris Heatherly
Po krótkim wyczuwaniu się w stójce Chris obalił rywala jednak po chwili walka wróciła do stójki. Później Augusto docisnął Heatherly’ego do siatki i zadał kilka mocnych ciosów a chwilę później zdobył obalenie i próbował założyć anakondę. Pod koniec rundy Montano jeszcze raz „złapał” Amerykanina pod siatką i zasypał go mocnymi kolanami które zmusiły sędziego pojedynku Johna McCarthy’ego do przerwania walki.
Ricardo Lamas vs. Dennis Bermudez
Dennis rozpoczął walkę agresywnie spychając rywala pod siatkę. Z czasem Lamas odzyskał swój rytm walki, w jednej z wymian posłał Bermudeza na deski lewym prostym a następnie założył gilotynę z której The Menace nie zdołał uciec i odklepał.
Jake Ellenberger vs. Kelvin Gastelum
Po 2 minutach walki w stójce Kelvin obalił oponenta i próbował rozbijać go ciosami z gardy. Chwilę później walka wróciła do stójki i tym razem to Ellenberger sprowadził rywala do parteru. Gastelum jednak zachował się bardzo przytomnie, zaszedł za plecy Jake’a, zapiał duszenie i zmusił starszego rywala do odklepania.
Fabricio Werdum vs. Mark Hunt
Już w pierwszej minucie walki Hunt zaskoczył rywala lokując na jego głowie mocny prawy. W połowie rundy Mark zdobył obalenie, znalazł się w gardzie Brazylijczyka ale Fabricio w żaden sposób mu nie zagroził. Początek drugich 5 minut nie zwiastował wielkich zmian w obrazie walki, aż do momentu w którym Werdum trafił rywala mocnym kolanem które wysłało Samoańczyka na deski, Brazylijczyk nie wypuścił szansy z rąk i ciosami w parterze dobił Hunta.
Pusto tu jakoś 😛
Kto by przypuszczał ko na Huncie przez Werduma 😀
Niestety, ludzi mało a było na co popatrzeć.
Po pierwszej rundzie byłem prawie pewien że Hunt wygra a tu taka niespodzianka.
ale Werdum miał farta, jakby sedzia poczekał jeszcze 2 sekundy to hunt by sie obudził po kolanie, bo te ciosy w parterze raczej nie robiły mu krzywdy…
werdum na farcie wygrał, ale w następnej walce zostanie rozmazany po oktagonie niczym bigfoot
Wydaje mi sie ,ze pas ciezkiej jeszcze dlugo nie wroci do kanarinios . Juz predzej do new zeland moze zadebiutowac. Szkoda Hunta jak cholera. Kawal zawodnika udowodnil ,ze mozna byc na szczycie po latach wczesniej na nim nie bedac (w mma) . Oczami wyobrazni nie moge zobaczyc wyrownanej walki z Cainem. Ladne skonczenie ale walka w plecy do czasu skonczenia. Hunt glownie w przygotowaniach walczyl z brzuchem a nie z sparingpartnerami
Heh ja ciagle mowilem, ze Hunt jest wg mnie farciarzem (lecz podkreslalem, ze moze jestem ignorantem). Ale pomimo jego przegranej uwazam, ze to Werdum mial farta i kolano faktycznie Hunta oszolomilo, ale te ciosy typu 'starsza siostra brata’ to tak jak napisal @ricko – nic nie robily a Hunt juz do siebie dochodzil. Dean chrzanil i za wczesnie przegral.
Jedno jest pewne – ktos szklany z Huntem nie ma szans, widac bylo to na Werdumie, ze jest mega spanikowany i sie boi kazdego ciosu ktory dochodzi, bo kazdy z nich musial czuc.
Szacun dla Hunta, ze pomimo iz wiedzial, ze przerwanie bylo za wczesna, to na koniec juz darowal sobie jakies gadki krzywe.
Boli najbardziej jak sędzia za wcześnie przerwie:(
Jakby to byl post o najmanie to by tu bylo 50 komentarzy, ale to bylo „tylko” o tymczasowy tytul Mistrza HW UFC 😛
Hunt by z tego nie wyszedł, Werdum bił go żeby krzywdy nie zrobić, mógł w razie czegos mocniej poprawić.
a Dean to zawsze był sędzią z przedwczesnym wytryskiem, też mnie on wkurza
Yamasaki rulez haha
Mustela @
Chlopakom nie chce sie rozpisywac o takich leszczach jak Hunt czy Werdum to slabiaki z ufc . Mamed zabilby ich w dowolnej wadze :)Ksw to prestiż
Tak na powaznie to wkurwia mnie ,ze malo mamy tu uzytkownikow i dyskusja jest znikoma, malo sie dzieje. Jesli o powazne tematy chodzi to ja cos napisze , bad , junior ,rampage ,mustela ,morla abc sie pojawil ostatnio no i redkacja. Najmany i temu podobne robia furore. Dlatego ten sport jest niestety nimi promowany o co ostatnio sie troche posprzeczalem z mustela ostatnio . Perspektywicznym mlokosom janusze mowia nie , leszczom TAAAK
Postawiłem kase, że walka potrwa dłużej, niż 1,5 rundy- brakło 4 sekund, więc nawet nie mam ochoty komentować 😀
@Morla nie tylko TY
Postawiłem też na Ellenbergera po którym spodziewałem się sporo więcej.
Uratowali mnie Rodriguez i Perez.
@Rabittt
A to mnie pogrążył boks, to była moja czarna noc 😛
A co do komentarzy i tego, że mało osob pisze, proponuje sprawdzić ostatnią galę:
https://www.fight24.pl/ufc-fight-night-55-rockhold-vs-bisping-wyniki-i-relacja-na-zywo/
Dzisiaj to tu wręcz tłok jest!
Wiesz, UFC Fight Night 55 odbywała się nietypowo w nocy z piątku na sobotę, to mogło wpłynąć na frekwencję.
No ale generalnie zgadzam się z tym, że trochę mało użytkowników się udziela.
Elenberger oddał plecy a potem dał sobie założyć to duszenie jakby wcale mu to nie przeszkadzało. Dla mnie się to dziwne wydało, że się nie bronił przed zapięciem rąk. ,,Oddał” wręcz szyję.
@Rabittt
W sumie tak, choć raczej dużo więcej nas z soboty na niedziele nie ma. Więcej osób się pojawia jeśli jest jakaś dobra walka w HW, jak dzisiaj.
no odrazu lepiej jak wiecej osob cos napisalo
@Morla a co stawiales na Pulewa czy co? 🙂 Dla mnie Pulew gosc tygodnia: 4x lezal w ciagu 5 rund ale na koniec powiedzial, ze Kliczko ma farta i nastepnym razem to go na pewno pokona 🙂 Ksiazkowy przyklad tego jak ktos nie umie przegrywac 😛
@mustela
A kilka zakłądów: jeden kombinacyjny, że walka dłużej niż 7,5 rundy z czyms tam, drugi, że pulew przegra na pkt i jeszcze na Daley’a kombinacyjny, więc chyba najwieksza wtopa, w historii moich zakładów…
Pulew na szczęście troche mi humor poprawił tą opowieścią o fuksie Kliczki 😀
@mustela hehe no Pulew a może pi..a:) takiego buractwa oraz braku szacunku jak bułgarska publiczność nie powinna mieć miejsca w UE. Ja bym ich razem ze świniami do zagrody dał… Zresztą Polacy nie lepsi… Co do walki Hunta to szkoda, szkoda, szkoda… A forum to forum jak kiedyś tu pisałem ze więcej ludzi około 5 milionów w Polsce ogląda KSW a UFC max milion hehe:) Janusze nie znaja Cain oraz elity:) to co zrobić:) ale Panowie nie ilość a jakość:) nas tu mało ale każdy fajnie coś napisze:) Pozdro dla Was:)
@Morla – no Ty to chyba masz duzy procent dobrych typowan? Kiedys z 2x widzialem tego typera i jesli sie nie myle, to Ty tam ciagle byles na czele. Wiec jak teraz cos tam zle wytypowales to moze tylko oznaczac, ze kumuluje sie szczescie i bedzie jakas wieksza wygrana :>
@Junior – co do tych kibicow, to daj spokoj, zenada. Ale chociaz Pulev mogl sie zachowac i oddac honor, bo gadal przed walka glupoty, ja bym sie spalil na jego miejscu po tak zenujacym wystepie, a on po walce dalej to samo gadal i niekulturalnych/zaslepionych kibicow tylko motywowal do burackiego zachowania
A co do ilosci osob tu piszacych – mi tam to odpowiada. Dyskusje sa, nawet jak niekiedy jest jakas iskra i ktos komus pocisnie, to sie zreflektuje i pozniej wszystko wraca na wlasciwy tor. Po za tym redakcja jest baardzo normalna, najbardziej mnie wkurza jak za opinie czlowiek dostahe bana albo cos – w ten sposob jest kilka portali na ktore juz nie wchodze, bo sobie przysieglem, ze im ogladalnsoci nie bede nabijal skoro zachowuja sie despotycznie. Przydaloby sie jeszcze troche nowych spoko osob i bedzie gitara. Dziwne, ze sfd nie zapewnia fight24 duzo wiekszej ogladalnosci i liczby aktywnych uzytkownikow.
Może wiele osób się ze mną nie zgodzi ale Hunt dla mnie jest mistrzem. Miał pecha i nadział się na kolano. Wcześniej czy późnij uśpił by Werdum-a, według mnie Mark kontrolował przebieg walki. Spoko walka i szkoda mi Hunta.
Postawilem kase na Hunta, bo placili za niego 4x. Niestety nie udalo sie, ale w ich drugiej walce znowu bym postawil na Hunta. Goscia po prostu ulwielbiam i wiem, ze moze uspic doslownie kazdego.
Co do niskiej frekwencji to ja niestety odpadam ze wzgledu na moj slaby net… Mam jedynie Aero w domu, wiec zmuszony jestem ogladac gale nastepnego dnia…
@mustela
Dzięki za otuchę 😀 różnie to bywa, ostatnio poszło całkiem dobrze bo postawiłem na Kovaleva, że wygra na pkt z hopkinsem, to sie udało ustrzelić kurs 4,7. Teraz to przepitoliłem z dużym hukiem 😀 Generalnie bukmacher to bardzo ciężka sprawa i lepiej nie nastawiać się na spektakularne zyski 😛 ja w sumie jestem troche na minus.
Ja kiedys probowalem swoich sil, obstawialem rzadko, ale duze stawki (jak na licealiste). Na poczatku wygralem 2x b.duzo, a pozniej brakowalo mi na wakacje 50% i uznalem, ze albo jade albo nic innego nie kupie. Obstawilem zaklad laczony, najwieksze niewiadoma trafilem, ucieszony dla formalnsoci sprawdzalem jak ten drugi pewniak, a tu szok, niedowierzanie miliony pytan bez odpowiedzi… no i nie pojechalem na wakacje 😛 Wyszedlem na 0 od tej pory nie gram :]
vai cavalo werdum <3
hahaha, super historia! to nie, ja raczej dla przyjemności, tak dla sprawdzenia się, i gram w sumie o dość małe kwoty. Ogólnie te buki strasznie dużo kasy zarabiają, ja grywałem już w podstawówce- kolega jeździł i obstawiał, dawal mi kupon i potem mecze sprawdzałem, w ogóle się na tym nie znałem, ten kolega również nie 😀 a podejrzewam, że łapie się na tym wiele osób, bez problemu również dorośli, wygra się 2 razy i już człowiek myśli, że wkrótce nowy samochód, a potem pewniaki zawodzą i koniec pieśni 😀