Do niezwykle ciekawego pojedynku w wadze lekkiej dojdzie podczas gali UFC 170. Reprezentujący Gordo-Evolve MMA, Rafael dos Anjos (20-6) zmierzy się z byłym mistrzem M-1, Rustamem Khalibovem (17-1). Do tego elektryzującego pojedynku dojdzie już 22-ego lutego w Las Vegas.
Dla trenera i zawodnika Evolve MMA pojedynek z Rosjaninem będzie szansą na przedłużenie sesji kolejnych wygranych do sześciu. Brazylijczyk od czasu porażki z Gleisonem Tibau poddał doskonałego zapaśnika, Khamala Shalarusa. Potem wygrał jeszcze cztery walki przez decyzję sędziów, a jego ofiarami padali tacy zawodnicy jak: Mark Bocek, Evan Dunham i ostatnio Donald Cerrone.
Dla trenującego w ATT i Jackson’s MMA Khaliboa będzie to czwarta walka w UFC. Rosjanin fenomenalnie zadebiutował w największej organizacji MMA na świecie, gdy znokautował suplesem Vinca Pichela. Później na UFC 159 były mistrz M-1 pokonał Yancy Medeirosa, który doznał paskudnej kontuzji kciuka. W swoim ostatnim pojedynku Khalibov pokonał Jorge Masvidala, za co dostał bonus za walkę wieczoru.
Walką wieczór gali UFC 170 pierwotnie miało być starcie o pas mistrza wagi półciężkiej pomiędzy obecnym mistrzem dywizji, Jonem Jonesem, a mocno bijącym Brazylijczykiem, Gloverem Teixeira. Z powodu kontuzji Jonesa do walki nie dojdzie.