Przedstawiamy pierwszą z trzech części UFC 166 „Primetime” przed galą „Velasquez vs. Dos Santos 3”, która odbędzie się 19 października.
Seria opowiada historię starć między Velasquezem a Dos Santosem. Pierwszą walkę wygrał przez nokaut Cigano już w 63 sekundzie, natomiast 13 miesięcy później górą był „Brown Pride”, pokonując rywala na punkty.
Widziałem i powiem, że Cain wydaje się być lepszym charakterem poza ringiem. JDS za dużo hipokryzji. Mówi, że Cain bije jak dziewczyna. To chyba nie widział swojej gęby w lustrze po walce. Coś mi się wydaje, że Velasquez pokusi się o KO na dos Santosie, żeby mu coś udowodnić.
Rampage to nie hipokryzja tylko jds mówiąc „he hit’s like a girl” miał na myśli to, że cv bił go całe 5 rund a i tak nie byl w stanie go znokautowac.
Dla mnie tekst o tym uderzaniu jak dziewczynka nie na miejscu, gość dostawał lanie 25 min i jeszcze podskakuje, że go wynosić z oktagonu nie trzeba było. Mam nadzieję, że teraz skończy się solidnym KO, choć raczej nie zwykłem nikomu źle życzyć. Zresztą, że nie jest mu głupio tak mówić mając na względzie swojego kolegę Nogueire, który raczej ma odmienne zdanie. Cwaniaczek ten JDS, w związku z czym całym sercem jestem za Cainem.
A ja mam nadzieję, że Cain zignoruje wieśniackie gadanie JDSa i zrobi dobre show jak poprzednio. Tanie podpuszczanie i wieśiackie zaczepki, dlatego nigdy go nie lubiłem.