Wyniki walk gali UFC 164: Henderson vs Pettis II na której walką wieczoru był pojedynek o pas wagi lekkiej między obecnym mistrzem Bensonem Hendersonem a Anthony Pettisem.
Główna karta:
Anthony Pettis pok. Bensona Hendersona przez poddanie (arm bar), runda 1, 4:31
Josh Barnett pok. Franka Mira przez TKO, runda 1, 1:56
Chad Mendes pok. Clay’a Guidę przez TKO, runda 3, 0:30
Ben Rothwell pok. Brandona Verę przez TKO, runda 3, 1:54
Dustin Poirier pok. Erika Kocha przez decyzję (29-28, 29-27, 29-27)
Pozostałe (Fox Sports 1):
Gleison Tibau pok. Jamie Varnera przez niejednogłośną decyzję (29-28, 27-29, 29-28)
Tim Elliot pok. Louisa Gaudinot przez decyzję (30-27, 30-26, 30-26)
Hyun Gyu Lim pok. Pascala Kraussa przez TKO, runda 1, 3:58
Chico Camus pok. Kyung Ho Kang przez decyzję (29-28, 29-28, 30-27)
Pozostałe (Facebook):
Soa Palelei pok. Nikite Krylova przez TKO, runda 3, 1:34
Al Iaquinta pok. Ryana Couture przez decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
Magnus Cedenblad pok. Jareda Hammana przez poddanie (gilotyna), runda 1, 0:57
Gali nie oglądałem, ale wynik walki wieczoru bardzo mnie cieszy.
ja przekleje tylko (bo wczesniej nie bylo watku o wynikach):
I po ciocie, w koncu godny mistrz, ktory juz go opykal 2gi raz i po mistrzowsku przed czasem
Ale mnie ten Henderson denerowal grrr
Ja nigdy nie ogladalem walka LW tylko zapatrzon w JJ i JDS:) hehe
Ale Widziałem Bendo 2 ostatnie walki… Jakos go nie lubie… A Petis widziałem pierwsza walke w zyciu jego hehe serio kozak jak mu jeb.al mega mocne middle kicki to bendo czul:) Ciesze się ze JB w HW fajnie wypadł:) Fajna gala dobrze z orange hehhe nie ma PPV:P
I po Bensonie! Szybko nie wróci do walk a o odzyskaniu pasa niech zapomni
W ogole Dana W po walce Bendo tak troche widac niezreczna mial mine hehe:P
No ja tez taki jestem fan HW, ale inne kategorie tez lubie, jesli zdarzaja tam sie jakies kozaki, ktore maja na tyle duzo pary, zeby moc skonczyc walke przed czasem. I tacy powinni byc mistrzowie, jak to Pettis powiedzial przed walka:
„Henderson nie ma mocy, zeby zakonczyc walke przed czasem, niczym mi nie moze zagrozic, bo za wypunktowaniem”
Ja mu kibiowalem, bo po pierwszej wygranej (kontrowersyjnej) nad Frankiem Edgarem (dawno juz temu) Pettis zaczal domagac sie fajtu z Hendersonem, a on pitolil non stop, ze Pettis nie zasluguje i ze kolejka jest dluga. Ja go odbieralem NON STOP na zasadzie: ojej, raz mi juz wklepal, teraz musze go unikac.
Nie widzialem zadnych szans na to, zeby Mir mogl JB opykac. Cos tam sie burzyl, ze za wczesnie przerwane, kwestia czasu i by go i tak Barnett udupil.
ale zdania tam pobudowalem jak jakis analfabeta, ale jak to jest jak sie nie czyta co sie napisze 😉
Apropos jeszcze Barnetta. Kurde ZAWSZE uwazalem, ze czasy mojego kochanego Fedora i Pride to byly czasu low skillowych zawodnikow w MMA. Po prostu wszystko sie wykluwalo i prawdziwe kozaki jeszcze sie tym nie interesowaly tylko szly raczej do boksu albo dyscyplin olimpijskich.
Ale akurat Barnet niszczy mi ta teorie, bo tak sobie dobrze radzi, a przeciez Crocop to jego koszmar, ktory go zniszczyl kilka razy. No ciekawe, czy Crocop byl taki dobry, czy Barnett duzo slabszy. Bo przeciez Mirco zostal w UFC tak zdemelowany, ze zniszczylo to (w moich oczach) jego caly dorobek.
Stawiam na ta to drugie: Barnett byl slabszy.
Mir od dawna jest skonczony. Za szybko przerwali czy nie , wynik zostalby taki sam tyle ,ze kilka sek pozniej. On juz w czolowce nic nie ugra .Mendes fajnie sie zaprezentowal. Guida jak zapasami nie wylezy kogos to nic nie ugra . Dustin i Koch tez niezla walka. Gala niczego sobie. Jedynie Krylov i Palelei to jakies nieporozumienie. Mogliby do tego wszystkeigo podpierac sie jeden o drugiego by nie pasc ze zmeczenia haha. Kurwa to jest ufc a nie jakas buraczanka. Mam nadzieje ,ze jeden i drugi wyleci. Antek- mistrzostwo swiata. Wszedzie trabilem ,ze usadzi papierowego , niejednoglosnego champa. Stawialem ,ze bedzie KO w 3 rd przed walka. Zobaczylem ,ze benek sie klei a Antek wkurwiony zaczal kopac jak kon i ten wyraz twarzy benka po jendym z butow mowil sam za siebie 🙂 Wiedzialem ,ze skonczenie wisi w powietrzu. Nie ukrywam ,ze wynik mnie zajebiscie cieszy , mega zadowolony jestem ,ze taki niby niepoddawalny ,super zapasnik zostal wyjebany na pierwszej lepszej probie poddania. Inna sprawa ,ze Antek mimo brakow w zapasach na ziemi potrafi skrecic kazdego
Bendo jest dobry ale nie ma tego pierodlniecia… Przeciez jak antek walil middle kicki to masakra:):) z Melendezem tez tak sobie mu szło… Pettis zrobił super wrazenie na mnie… Teraz tylko jeszcze GSP dostanie oklep od Hendricksa… tak to czuje… Jeśli chodzi o MW to moim zdaniem Chael Sonnen moglby pokokac Weidmana i to sama Belfort… Nie sa to mo faworyci ale dobrze walczą i Sonnen i VB. Teraz czekam na mojego ulubienca JJ:) choc według mnie Mauler to taki biały JJ hehe::) i JJ nie bedzie mial latwo:)
No nie widze tego inaczej, niz GSP vs Serra 1 i w ten sposob kolejny nudziarz stracil pas.
JJ rozpizdzi Gustaffsona, nie ma co nawet zakladac innego zakonczenia.
Kurde ja jakos z JJ pierwszy raz mam obawy… Bedzie walczyl po kontuzji tego palca:(:( pytanie jak z kondycja…?? Tak to zawsze tu pisalem ze kazdego rozniesie… a teraz jakos tak sie o jego walke obawiam…
Mysle, ze dla zwały dal zdjecie z tym wypietym brzuchem. Mlody gosc. Rozwali Szweda bez dwoch zdan.
hehe z tym brzuchem to az sie wierzyc nie chce:) Mi sie najbardziej podobaly walki JJ z MR czu QJ jak walil lokcie obrotowe albo kopniecie na stawy kolanowe… Ostatnie walki z VB i CHS takie juz nie do konca byly… JJ nie musi wygrywac ale niech walczy efektownie i agresywnie jak to mialo miejsce 2 lata temu…. Teraz tak mi sie wydaje bardziej zachowawczo walczy… bez takiej lekkosci i totalnego luzu…
Z sonnenem i belfortem walczy na 100% bo czy widmo porażki reszta walk była egzekucjami bo rywale słabsi i tyle.
Junior Dos Santos jeśli chodzi o MW to ja to widzę tak albo Anderson znokautuje Chrisa i odbierze mu pas (na co licze bo to mój ulubiony fighter w UFC) i Później dojdzie do walki Belfort vs Widman i vitor zawalczy o pas z silvom albo Chris wygra znowu zSilvom i do dojdie do walki Silvy Z Belforetem i Belfort odbierze pas chrisowi lub dojdzie do 3 starcia Silva vs Widman ale nie zaleznie od wszystkiego Vitor musi dostać walkę z Andersonem a jeśli Anderson odzyska pas i odejdzie z UFC To myśle że pas powróci do Chrisa lub trafi do Belforta lub możliwe że kiedyś wywalczy go Uriah Hall a co do Silvy to jeśli wygra w grudniu z Chrisem to powinien dostać walkę z GSP a później walkę z Diazem i Jonesem a co do HW to myśle że Cain nie będzie obijał Juniora tak jak ostatnio bo Junior ruszy na niego od pierwszej rundy i go znokautuję a później Junior dostanie 2 walkę z Werdumem i albo będzie KO i powtórka z rozrywki albo Werdum wygra z Juniorem przez poddanie stoczy 1 walkę i obroni pas a później straci pas w walcę z Cainem Bo jak by nie było Werdum jest 3 w HW więc musi do tej walki dojść a jak Cain starci pas to może jeszcze dojdzię do walki Werdum vs Cormier tym bardziej że Daniel wyraził chęć stoczenia walki z Werdumem.
Fedor Fan94 wez sie ogarnij bo to co tu wypisujesz jest pozbawione jakiegokolwiek sensu
Nie wspomne o ” z Silvom”
Luna co twoim zdaniem jest pozbawione sensu ? Belfort jest w szczytowej formie więc ma duże szanse na zdobycie pasa a poza tym Vitor jest 3 w rankingu w MW i Werdum w rankingu w HW też jest 3 więc predzej czy później musi dojść do walki Werduma z Juniorem tak samo jak do walki Belforta z
Silvom a jak Junior nie poprawi parteru to może przegrać z Werdumem przez poddanie węc o chuj ci chodzi?
Gratulacje i szacundla Pettisa.
Jestem jak najbardziej by Werdum dostał tittle shota!!!! A Blefort no ma chlopak serio forme:)
Belfort to jest jedna wielka niewiadoma, jak ma forme, to ownuje, jak ma kontuzje,to przegrywa z byle kim… aaa no i musi byc ofc na koksie.
Werdum za dlugo nieaktywny.
Fedor Fan94 za daleko wybiegasz w przód. Silva nie dostanie walki z GSP bo GSP stwierdził, że Spider jest “za duży“ na niego. Z Jonesem też walczył nie będzie ponieważ jak i Jones tak i Silva darzą się zbyt wielkim szacunkiem aby skrzyżować rękawice w octagonie. Ponadto sam Jones stwierdził, że niezależnie kto by tą walkę wygrał automatycznie przyćmił by karierę tego drugiego dlatego pomimo ogromnych pieniędzy jakie przyiosłby taki superfight (AS vs. JJ/GSP) do takiej walki nie dojdzie. Anderson oznajmił także, że z Jonesem by przegrał. Przytoczę po krótce “ jak patrzę na Jonesa to widzę siebie sprzed lat, jest młody i silny, przegrałbym z nim lecz muszę też powiedzieć , że w octagonie nie boję się nikogo“. Jeśli chodzi o Weidmana to poczekajmy do grudnia. O Verdumie się nie wypowiem bo od jakiegoś czasu oglądam gale UFC a przynajmniej main cardy tak Verduma nie widziałem żadnej walki.