UFC 160: Velasquez vs. Bigfoot 2 – wyniki

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze ciężkiej
Cain Velasquez pok. Antonio Silvę przez TKO  runda 1, 1,21

Główna karta:

Junior Dos Santos pok. Marka Hunta przez KO (obrotowe kopnięcie i uderzenia), runda 3, 4:18
Glover Teixeira pok. Jamesa Te Hunę przez poddanie (gilotyna), runda 1, 2:38
T.J. Grant pok. Graya Maynarda przez TKO (uderzenia), runda 1, 2:07
Donald Cerrone pok. K.J. Noonsa przez jednogłośną decyzję (2x 30-27, 30-26)

Walki w FX:

Mike Pyle pok. Ricka Story’ego przez niejednogłośną decyzję (2x 29-28, 28-29)
Dennis Bermudez pok. Maxa Hollowaya przez niejednogłośną decyzję (2x 29-28, 28-29)
Robert Whittaker pok. Coltona Smitha przez TKO (uderzenia w parterze) runda 3, 0:41
Khabib Nurmagomedov pok. Abla Trujillo przez jednogłośną decyzję (3x 30-27)

Facebook:

Stephen Thompson pok. Nah-Shona Burrella przez jednogłośną decyzję (2x 29-28, 30-27)
George Roop pok. Briana Bowlesa przez TKO (uderzenia w parterze), runda 2, 1:43
Jeremy Stephens pok. Estevana Payana przez jednogłośną decyzję (2x 30-26, 30-27)

25 thoughts on “UFC 160: Velasquez vs. Bigfoot 2 – wyniki

  1. Nooo to się nazywa gala, szykuję się Velasquez vs Dos Santos 3, chociaż i tak wolałbym zobaczyć mistrza z kimś innym, ile można obijać dwa pyjorki. Ciekawe czyja była ta krew w octagonie, nie widziałem walk z FX.

  2. Pozwolę sobie na krótką analizę 3 głównych walk 🙂
    Teixeira vs Te Huna- teatr jednego aktora, co tu dużo pisać? Teixeira pokazał wszechstronność i udowodnił, że już czas, aby walczył z najlepszymi w swojej wadze. W sumie zauważyłem też, że Glover bardzo lubi i szanuje Tysona i w zasadzie to tyle.
    Dos Santos vs Hunt- walka jakiej można się było spodziewać, choć część osób przed rozpoczęciem widziała pokaz bjj ze strony JDS. Ja nie neguje jego umiejętności bjj, ale chęci ich pokazania to Junior raczej nie ma. Piękne KO przez obrotówkę, w chwili zagrożenia sprowadzenie Hunta do parteru. JDS nie przypadkiem, mówił o nauce wykorzystania wszystkich swoich „broni” w walce. Dana już ogłosił, że pojedynek JDS z Cainem odbędzie się jeszcze w tym roku. Patrząc na tą dwójkę mam czarne myśli, że przez najbliższe 5 lat możemy być świadkami jakiejś „ośmiologi” walk tych 2 cudownych zawodników, którzy prawdopodobnie są sobie przekleństwem, ponieważ gdyby nie ten drugi, to pierwszy byłby wielkim, niekwestionowanym mistrzem HW z ogromną przewagą nad resztą.
    Velasquez vs Silva- część osób spodziewała się „wypykania” Caina przez Silve na punkty (jakim cudem można było taki przebieg wymyślić? przy tym pytaniu jestem jak dziecko we mgle- całkiem bezradny). Niektórzy widzieli Caina na pkt- jak wielki to był kredyt zaufania dla Silvy?! Wszakże przegrał w pierwszej rundzie z Cormierem a później z Cainem i teraz miałby wytrzymać 5? Wielki skok jakościowy musiałby zrobić, nie zrobił. Choć jedno mu trzeba przyznać, nie dał się obalić w dwóch próbach Caina! Wtedy naszła mnie myśl, że walka może potrwać dłużej niż przewidywałem (1-2 rundy). Velasquez jednak swoim prawym wybił z głowy pas Silvie, a mi nadzieje na choć w miarę wyrównany pojedynek trwający być może dłużej niż 15 min.

  3. Hunt nie jest słaby,ma twardą szczękę,ale był za powolny,Cigano dobrze uciekał przed nim.Bigfoot-szacunek za obronę przed 3 obaleniami,ale szczerze nawet gdyby wytrzymał 1 rundę to w 2 na pewno byłoby obalenie ze strony Caina

  4. Niedlugo obrotowke bedzie sie nazywalo braziliana 😉

    Imo sedzia za szybko przerwal walke Caina z Jabba. Jestem troche zniesmaczony bo Jabba mogl stawic opor Cainowi.

  5. jesli mnie pamiec nie myli to pierwsza przegrana przez KO Hunta.. pamietam ze z Melvinem tez zaliczyl TKO ale tam zaraz wstał..a tutaj padł jak kłoda… po tym jak cro cop trafial go kopytem w głowe myslalem ze juz nikt Hunta nie pokona przez KO.. a jednak.. wielki szacun dla Juniora..

  6. Widac bylo na wazeniu ta kur.. w oczach Caina. Jak on ma forme to masakra. JDS troszke mnie zawiodl, myslaem, ze da dobra ringowa wojne (pojdzie na wymiany), ale postanowil walczyc bardziej taktycznie (co jak widac dalo mu jeszcze na dodatek piekne KO). Swoja droga (moim zdaniem) Hunt byl latwiejszym przeciwnikiem niz Big Foot, jakby Cain byl w slabszej formie (np. takiej jak 1wsza walk z JDS) to by pewnie 5 rund trwalo, bo jak widac Big Foot 2x wybronil obalenia (jako drugi do tej pory zawodnik). Hunt mial zyciowa passe z tym win streakiem, ale z najlepszymi sie nie pociagnie nie bedac kompletnym zawodnikiem i nie majac dobrej kondycji.
    Reasumujac Biedny Cormier, JDS i Cain beda na siebie skazani i przegra ten co bedzie walczyl z kontuzja/brakiem formy. Chcialbym Overeema zobaczyc vs Cormier (chodz bardziej Cormier vs JJ)

  7. Hunt złamał palec u stopy w pierwszej rundzie dlatego nie mógł poruszać się tak jakby chciał, ale i tak dał piękną walkę na miarę wojownika jakim jest, takim zawodnikom kibicuje nieważne czy wygrywają czy przegrywają. JDS to niestety za wysokie progi ale przy generalnie słabej obsadzie wagi ciężkiej w UFC to widzę Hunta dającego emocjonujące walki z pierwsza dziesiątką rankingu.

  8. kokosz, zero obiektywizmu, po pierwsze Silva nie bronił się w ogóle, w tym czasie na głowie wielkiej stopy wylądowało 11 ciosów, proszę cię, nawet gdyby mu się udało jakoś przetrwać to znowu skończyły cały w szwach, Cain nawet nie musiał go obalać i tak wylądowałw parterze

  9. Cain byl za dobry, ale Big Foot ma narzedzia do pokonywania najlepszych. Pokazal to z Fedorem i pokazal z Overeemem: nikt mu nie dawal szans.

  10. Ciężko było patrzeć na znokautowanego Marka Hunta – w szczytowej formie Samoańczyka w stójce JDS nie miałby nic do powiedzenia – ale cóż lata robią swoje i niestety każdego to czeka. Co do Cain – Silva – Velasquez nie pasuje potwornie Big Footowi stylowo i ciężko będzie mu go pokonać.

  11. Walka Velasquez vs Silva wg mnie przerwana ciut za wcześnie. Silva mógł się jeszcze ocknąć i choćby przewrócić na plecy, te ciosy nie były szczególnie mocne. Fakt, że w ogóle się nie bronił i nie zrobił zupełnie nic choć był przytomny do końca.

    Mimo to uważam, że walka o pas w wadze ciężkiej powinna się skończyć mocniejszym akcentem.

  12. @ bob

    może i racja, ale tu chodzi o zdrowie zawodników. Następne uderzenie mogło Bigfoota odłączyć od prądu, a to zupełnie niepotrzebne. Przez dobre kilkanaście sekund się nie bronił i spokojnie można było już to przerwać.

    A tak poza tym to dobra walka JDS i chętnie zobaczę rewanż z CV. Stawiam oczywiście na Caina 🙂

  13. Gala bez niespodzianek , ja pierdole kto stawial na totema przez deczyje ? To juz jest kuriozum. Mustela totem pokazal narzedzia w wacle z Cormierem. Werdum by go sklepal , nawet Ali gdyby nie robil se jaj. Nie rob z niego superbohatera. Toporny w chuj jest a na glebie w jego wykonaniu poezji nie widzialem

  14. mustela, mówisz poważnie ? Silva pokonał Fedora w najgorszej formie, i tak naprawdę to co wykorzystał to swoje gabaryty, jak widać, mimo tego Fedor zdołał uciec i próbować poddania a to tylko swiadczy o Silvie, że wypuścił rozbitego połowe mniejszego chłopa z dosiadu. żałuję, że nie było 3 rundy, różnie by się mogło skończyć. A Overeem ? To nie Silva pokazał co potrafi tylko holender się wypompował, jeśli liczy, ze uda mu się wymęczyć Caina i wygrać na punkty, to jest w dużym błędzie. ja bym chciał zobaczyć na dzień dzisiejszy Silve z Big Country.

  15. Ja mimo tych spektakularnych wygranych Bigfoota nie uważam go za jakiegoś wielkiego zawodnika, temu też spodziewałem się szybkiej wygranej Caina. O walce Silva vs Fedor nie ma co mówić, bo gdyby miał walczyć z Fedorem w jego prime to byłaby najzwyklejsza w świecie egzekucja, wygrana z Reemem, to raczej też nie jakaś wielka wygrana Silvy, tylko przegrana Reema. Brownea fajnie pacnął, ale nawet w tym przypadku się różnie mówi, z racji kontuzji nogi Travisa. Również uważam, że Silva jest toporny, jedyne co można mu przyznać z czystym sumieniem, to że ma ciężkie ręce.
    Również chętnie zobaczę Silva vs Nelson i za faworyta uważam Nelsona.

  16. Moim zdaniem totem na kredycie szczescia sie tak wywindowal w rankingach. Travisa walke ustawila kontuzja , radzil sobie. Jest na pewno w stanie rozbic stojkowo Silve. Chujowo wyszlo pozostaje gdybanie. Ali pokpil zarówno z przygotowań jak i z Silvy z czego zebral zasłużone żniwo ,za bardzo uwierzyl w te pierdolniki o ktorych na swoj temat slyszal w mediach . Nie mowcie mi proszę ( co niektorzy) ,ze Silva wygral bo lepiej stoi na nogach. Tez uwazam za ciekawy meczmejking i danie mu Nelsona , ktory dobitnie przebilby ten balon. Silva przybilby pione Kongo i Mitrione po walce. Ewentualnie molgby dostac tez Hunta , ktory mimo brakow w parterze ( do ktorego niestety za pozno zaczal sie przykladac) nie dal sobie zagrozic Struve , ktory jest mocny w tej plaszczyznie. Armbar na Johnsonie robil wrazenie. Nie moge sobie wyobrazic podobnej akcji w wykonaniu silvy czy nawet na glebie po zdobyciu pozycji klepiacego Hunta

  17. witam wiem ze to nie typowe pytanie tutaj moze mi ktos napisac kiedy bedzie najbliższy amatorski puchar ksw??

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *