UFC 154: St. Pierre vs. Condit – konferencja

Obaj zawodnicy z ogromnym szacunkiem wyrażają się do siebie, jednak w oktagonie nie będzie już miejsca na uprzejmości. Kanadyjczyk mówi, że zmienił sporo rzeczy w treningu i jest jeszcze lepszym zawodnikiem niż poprzednio, jednak jak sam mówi, początkowe sparingi nie były dla niego łatwe. Dodał także, że wcześniej czuł się przetrenowany, nie tylko pod względem fizycznym, ale i psychicznym. Teraz to jego trener i sparingpartnerzy przyjeżdżają do niego, a nie odwrotnie, jak to było wcześniej. Podkreśla, że jego przeciwnik walczy mądrze i będzie dla niego najtrudniejszym wyzwaniem w karierze. Również Carlos Condit w samych superlatywach wypowiada się o swoim rywalu, który zdominował swoją kategorię wagową. Zwraca szczególną uwagę na świetne obalenia oraz timing GSP, jednak jak sam mówi, miał czas od kwietnia, aby dobrze przygotować się do tego pojedynku. Condit dodaje, że chce pokonać najlepszych zawodników na świecie, i do takich zalicza się właśnie Georges St. Pierre.

5 thoughts on “UFC 154: St. Pierre vs. Condit – konferencja

  1. Najtrudniejsza dla oka zdecydowanie a to wszystko dzięki „Greg Jackson’s Camp” i nowej modzie polegającej na bezpiecznym wygrywaniu pojedynków.
    🙁

  2. Cóż to będzie za szał, co za emocje! Czy GSP uda się przeleżeć więcej niż 2 rundy na rywalu??!! Czy Conditowi starczy cardio na ucieczkę wokół octagonu i „megamocne” low kicki jak z Diazem??!! Warto zarwać nockę, zwłaszcza że reszta main cardu wyrywa z butów! ;))

  3. Jedno jest pewne, ta walka skończy się po 5 rundzie, zostanie wyprowadzonych w sumie ze 30 ciosów – zdecydowanie nie będę tego oglądał – najnudniejsza walka świata.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *