(mmamania.com)
Mistrz wagi ciężkiej UFC Cain Velasquez będzie bronił swojego tytułu po raz pierwszy z Juniorem dos Santosem na UFC 138. Gala odbędzie się prawdopodobnie 19 listopada. Na razie nie jest to jeszcze oficjalne wydarzenie.
Velasquez nie walczył od czasu odebrania pasa mistrzowskiego Brockowi Lesnarowi na UFC 121 w październiku 2010. Od tego czasu leczył poważną kontuzję barku. Wygląda na to, że jest rzucany od razu na głęboka wodę, bo nie walczył tyle czasu, a dostaje bardzo mocnego przeciwnika.
W międzyczasie Dos Santos rozniósł Shane’a Carwina, wygrywając jednogłośną decyzją na UFC 131. Przypieczętował tym swój status „drugiego po Bogu” w dywizji ciężkiej UFC.
Cain by TKO 1 lub 2 runda
A ja uważam, że JDS ma spore szanse w tej walce. Obstawiam TKO 2 Runda JDS.
Cain by cokolwiek chce
Po przemyśleniu stwierdzam, że moj wpis wyzej był bardziej z emocji niż z rozumu. JDS ma cholernie mocne argumenty: twarda szczęka, obrona przed obaleniami, boks. Jednak myślę, że nie da rady taktycznie Cainowi o ile ten się dobrze przygotuje. I bedzie ciezko i pewnie będzie rewanż w ciagu roku
Po przemyśleniu stwierdzam, że moj wpis wyzej był bardziej z emocji niż z rozumu. JDS ma cholernie mocne argumenty: twarda szczęka, obrona przed obaleniami, boks. Jednak myślę, że nie da rady taktycznie Cainowi o ile ten się dobrze przygotuje. I bedzie ciezko i pewnie będzie rewanż w ciagu roku
Czy Cain zdola obalic JDSa. Mysle ze to moze zawacyc na rezultacie.
Szanse są pół na pół. W stójce lepszy jest Junior dos Santos ze względu na szeroki wachlarz ciosów i pracę nóg. Zapasy to z kolei domena Caina Velasqueza, wydaje się być silniejszy fizycznie, przynajmniej taki był przed kontuzją. Kto ma lepszy parter nie wiadomo. Jeśli Velasquez sprowadzi Juniora do parteru i zdoła go tam utrzymać to powinien wypracować sobie przewagę. Jeśli pozostaną w stójce to z kolei przewagę osiągnie Junior. Niezależnie kto wygra na pewno szybko będzie rewanż bo w UFC nie ma już nikogo podobnej klasy co Junior i Cain.
Smiesza mnie opinie o santosie ze jego boks jest lepszy…zapomnieliscie co cain zrobil lesnerowi ? jak lesner latal po klatce..zobaczyliscie walke z 60% sprawnym carwinem i sie podniecacie… jds jest sympatycznym czlowiekiem (na takiego wygląda ) ale z cainem daje mu małe szanse
No pewnie ze nie ma szans z Cainem , boks to moze i ma ale nie ma mocnego uderzenia , jak w walce z Nelsonem pff smiech na sali, nie mogl grubaska znokautowac, podniecacie sie nim a poza ko na werdumie tez przez przypadek mozna powiedziec nic nie pokazal szczegolnego ;/
Boks ma JDS lepszy – chocby z tego powodu ze ma wiekszy zasieg i umie to wykorzyrać – technika obu jest na podobnym poziomie. Jak wspomniales walke CAina z Lesnarem to zobacz co w stójce zrobił Shane z Brockiem – a co z Shanem zrobił JDS.
byłbym ostrożny w generalizowaniu że stójka JDS > stójka Caina. Po pierwsze Cain ma stójkę kickboxerską i szerszy wachlarz technik, po drugie JDS ma dobry boks ofensywny, ale robi _kardynalne_ błędy defensywne i dla dynamicznego zawodnika który dobrze skraca dystans i składa kombinacje wsadzenie mu porządnego ciosu na szczękę nie będzie żadnym problemem. Biorąc pod uwagę to, że Cain od momentu położenia emfazy na stójkę ma naprawdę mocny cios (szczególnie lewy sierp), sprawia że Wasza ocena jest w większości jednostronna i trochę powtarzacie spazmy zachwytu za Roganem i Goldbergiem. Każdy techniczny striker dopatrzy się w stójce JDS sporo błędów i to daje duże pole do eksploatacji. Jeśli do tego dodamy dobre zapasy Caina (niwelowane w pewnym stopniu przez dobrą obronę JDS i fakt że trudno go utrzymać w parterze) i chyba bezdyskusyjnie najlepsze cardio w HW, to jednak większość atutów stoi po stronie mistrza. Jest teraz spory hype wokół JDS’a, ale w mojej opinii to Cain jest faworytem.
Ja bym postawił na JDS, Cain w walce z Kongo parę razy chwiał się na nogach i tylko tragiczny wrestling Cheicka Kongo pozwolił Cainowi ostatecznie zwyciężyć. Myślę, że nikt nikogo nie wykończy i obejrzymy 5 rund nawalanki w stójce, może jakieś obalenie dojdzie do skutku, ale JDS w walce jest abyt agresywny i wybuchowy, aby dać się utrzymać na plecach. Obaj będą zapewne walczyć bezpiecznie – czyli tak jak JDS teraz, a Carwin lepiej boksuje niż Cain i na pewno ma mocniejszą szczękę. W związku z tym ewentualnie JDS przed czasem.
@Vee: Caaarwiiiin jeeestttt woooollnyyyyy a Cain szybki jak błyskawica – o ile nie bijesz się z workiem, to ma znaczenie. Róznica tak jak pomiedzy strzelić z czołgu i pocisk chybi, nie doleci vs klasycznie strzelic do kogos w korpus i głowe z karabinu maszynowego.
@Vee Carwin lepiej boxuje niż Cain? że niby w którym miejscu? 🙂 ma mocniejszy cios, ale jego technika leży i kwiczy. Cain ma dobrą stójkę zarówno defensywnie jak i ofensywnie, a od czasu walki z Kongo zrobił spore postępy i powoływanie się na ten pojedynek obecnie nie ma większej wartości merytorycznej. Cytując Joe Rogana – „every time we see Cain Velasquez fight it is a new, improved version of him”. WAR Cain! 🙂