UFC 134: Silva vs. Okami – wyniki

 

Wyniki w środku.

Pojedynek o pas mistrzowski UFC w wadze średniej
Anderson Silva pok. Yushin Okami przez TKO (prawy prosty i uderzenia w parterze) – runda 2 (2:04)

Główna karta

Mauricio Rua pok. Forresta Griffina przez KO (prawy sierpowy i uderzenia w parterze) – runda 1 (1:53)
Edson Barboza pok. Rossa Pearsona przez niejednogłośną decyzję (29-28, 28-29, 29-28)
Antonio Rodrigo Nogueira pok. Brendan Schaub przez KO (uderzenia) – runda 1 (3:09)
Stanislav Nedkov pok. Luiza Cane’a przez TKO (lewy sierpowy i uderzenia w parterze) – runda 1 (1:13)

Walki w Spike TV

Thiago Tavares pok. Spencera Fishera przez TKO  (uderzenia w parterze) – runda 2 (2:51)
Rousimar Palhares pok. Dana Millera przez jednogłośną decyzję (29-27, 30-27, 30-25)

Pozostałe (Facebook)

Paulo Thiago pok. Davida Mitchella przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
Raphael Assuncao pok.  Johnny’ego Eduardo przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
Erick Silva pok. Luisa Ramosa przez TKO (prawy sierpowy i uderzenia w parterze ) – runda 1 (0:40)
Yuri Alcantara pok.  Felipe Arantesa przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28)
Yves Jabouin pok. Iana Lovelanda przez niejednogłośną decyzję (27-30, 29-28, 29-28)

47 thoughts on “UFC 134: Silva vs. Okami – wyniki

  1. Widać co się dzieje z amerykańskimi „super hero” jak już nie walczą u siebie – chłopczyki do bicia na galaretowatych nogach

  2. Ogromnie się cieszę, że Shogun wygrał ten rewanż! Sprawę załatwił szybciej niż Anderson z tym samym przeciwnikiem. I znów powraca pytanie – kto ma lepszą stójkę – Anderson czy Shogun. Mega forma Ruy, może to jeszcze on odbierze w rewanżu pas Jonsowi.
    Druga sprawa – mega wygrana Minotauro! A Schaub był taki pewny siebie, hehe. Ta noc należała do legend!
    No i Anderson – można się było tego spodziewać. Dalej ktoś nie wierzy, że w czasie walki z Sonnenem miał kontuzję? Przypominam że słabo szło mu z nim w wymianie ciosów. A chyba wiemy co zrobił z Vitorem Belfortem (!!!) no i teraz.
    W wadze średniej tylko Melvin Manhoef może iść na stójkową wojnę z Andersonem. Jednak najpierw musieliby go wziąć do UFC, no i dla odmiany musiałby przestać przegrywać przez poddania…

  3. haha ten komentarz na górze o shogunie, jak tak wygląda jego szczyt formy i to jego limit to nigdy nie odbierze pasa dla jonesa, griffin nic nie pokazał w tym spotkaniu, dla mnie walczył jak sparaliżowany w brazylii

  4. WAR NOG jego wygrana cieszy mnie najbardziej nie wiem co odwalił Palhares w 1 rundzie a mogl ładnie skonczyc to przez tko jakby nie odchodzil tylko poczekal az sedzia przerwie szkoad ze nie doszlo do walki pozegnalnej Royca vs jakas inna gwaizda ufc Ken Shamrock albo Dan Sevren bylaby to wisienka na tak swietnej gali 😀

  5. Zgodze się z Jerom’e – M.Rua to jeden z moich ulubionych zawodników, ale nic szczególnego nie pokazał. Griffin to nie jest, aż tak wymagający przeciwnik(pierwsza jego wygrana z Shogunem była wypadkiem przy pracy). Po ewentualnych walkach z Q.Jacksonem, R.Evansem czy nawet 3 walce z Lyoto można byłoby lepiej ocenić jego aktualną forme i czy będzie w stanie zagrozić Jones’owi – co wydaje sie mało prawdopodobne. Ewentualna walka A.Silva – Shogun byłaby mega ciekawa wg mnie, podobnie jak J.Jones vs Anderson(choć Silva zaliczyłby moim zdaniem potężną porażke)

  6. logan^^ ja nie stawialby silvy na straconej pozycji z JJ. nawet dalbym mu wiecej szans na wygrana. A shogun jak pisales teraz ktos z czolowki najlepiej suga albo rampage.

  7. No i co?! Ma ktoś jeszcze wątpliwości w wynik walki która miała sie odbyć Nogueira vs Crocop? Nogueira by go przeżuł i wypluł, miałem rację: Nogueira i Crocop to dwa inne światy, Miedzy nimi jest po prostu wielka Przepaść, A wy wrzucacie do jednego wora wszystkich byłych Pride-owców,. Crocop ma zrytą psyche boi sie klatki i ma już swoje lata, a co do Nogueiry to też ma swoje lata ale z motywacją i psychą u niego jest ok 😉

  8. Kto jest teraz w gorszej formie Crocop czy Nogueira?(pytanie retoryczne) Oczywiście że Crocop. Kiedyś w Pride miedzy Crocopem a Nogueirą nie było żadnej przepaści, a teraz konfrontacja CC z Big Nog, to tak jakby walka Pudzian vs JDS

  9. @v w pierwszej walce Cro Cop dominował i powinien to wygrać, gdyby nie popełnił głupiego błędu pchając sie do parteru i wystawiając sie na poddanie w prosty sposób.

  10. Swietna gala, czulo sie ze ta hala zyje, nie tak jak w ameryce…
    spider jak zwykle pokazal jak daleko komukolwiek do niego
    szkoda foresta i rossa, szczegolnie rossa bo dal swietna walke

  11. i co slu,zatkało kakao!???Nogueira,to ten sam kocioł co Crocop?znokautował Schauba i co?tj.nieprawda,że waga ciężka z pride to wypaleńcy jak uważa slu niedorozwinięty.Nog znokautował po raz 2 w swojej karierze kogoś w stójce!!!kikuta,nastula i schaub.schaub piął się do góry..nokautując wypalonego crocopa,który tak samo się wypalił jak bob sapp,a nogueira to co innego,życzę mu powodzenia w następnej walce bez względu na to czy to mir po raz 2-mógłby z nim wygrać na punkty,czy lesnar-poddanie,walcząc z mirem był chory na gronkowca,dlatego nic a nic mu nie zrobił!!!ma szansę piąć się do pasa.Niech załatwi Mira,Lesnara,potem może byc ciężko bo z JDS nie zawalczy bo to kumpel,ale Velasquez,why not,może mieć ciężko,nogueira jest nadal w formie i ze SF poskładałby Kharitonova czy Barnetta,Bigfoota.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *