(mmamania.com)
Walczący w wadze lekkiej w UFC George Sotiropoulos opowiada o nadchodzącej walce z Joe Stevensonem na UFC 110:
„Dla mnie jest to awans i naprawdę widzę ogromną różnicę między walczeniem na undercard i main card. Będę miał szerszą publikę – i to jest ogromna różnica. Jeszcze nie byłem na main card, więc na pewno nie będę faworytem. Ale wiem, że jestem wszechstronnym zawodnikiem i teraz jest mój moment, żeby zaistnieć w oczach publiki. Nazwisko zawodnika i jakość jego walk to dwie różne rzeczy. Tylko dlatego, że ludzie mnie nie znają, nie znaczy że nie jestem groźny. Jeśli Stevenson sobie tego nie uświadamia, to będzie miał problem. A w zasadzie to już go ma.”
Ja mimo wszystko stawiam na Stevensona. Sotiropoulos ma bjj najwyzszych lotow do tego narzuca bardzo szybkie tempo walki ale nie wydaje mi sie jeszcze gotowy na przeciwnika takiego kalibru jak Joe.