Obecnie jeden z najlepszych Kickboxerów na świecie, Tyrone Spong wciąż liże rany po złamaniu nogi, jakiego doznał w walce z Gokhanem Sakim. Pochodzący z Surinamu zawodnik udzielił wywiadu serwisowi MMAFighting.com, w którym przyznał, że wróci najpewniej na ring bokserski, a jego kontrakt z Glory wygasł.
MMAFighting: Jak przebiega Twoja rekonwalescencja?
Tyrone Spong: Wszystko przebiega bez zarzutu. Czuję się bardzo silny, już teraz robię wszystko to, co robiłem wcześniej, ciężko trenuję. Lepiej było przystopować i upewnić się, że wszystko jest w porządku ze zdrowiem. Zdrowie jest w końcu najważniejsze. Obecnie skupiam się na swoim zdrowiu i powrocie do formy, jaką miałem przed tą kontuzją, a nawet wypracowaniu lepszej.
MMAF: Jak zareagowałeś na złamanie nogi w walce z Sakim, bo wyglądałeś na spokojniejszego niż Anderson Silva?
TS: Moi fani z Brazylii bardzo ciekawie reagowali na moje zachowanie w walce z Sakim. Mówili, że jestem potworem, maszyną. Dziękuję za takie słowa. Gdy tylko trafiłem Gokhana w kolano usłyszałem trzask i już wiedziałem, że noga jest złamana. Nic się na to nie poradzi, nie zmieni tego krzyk. Leżałem więc na ringu i modliłem się, by nie było to bardzo poważne złamanie. Niestety było strasznie poważne.
MMAF: Wróciłeś już do ciężkich treningów?
TS: Tak, trenuję już z pełną intensywnością. Jak już wspomniałem, skupiam się swoim zdrowiu i pełnej rehabilitacji. Zdrowie jest moim priorytetem i jestem pewny, że w kolejnej walce powrócę o wiele silniejszy niż przedtem.
MMAF: Wiesz już, kiedy będziesz w stanie po raz kolejny stanąć w ringu?
TS: Na początku przyszłego roku, w przyszłym roku na pewno powrócę do rywalizacji, Jednak moim priorytetem jest zdrowie i powrót do walk w jeszcze lepszej dyspozycji, niż było to przedtem.
MMAF: Zamierzasz powrócić do walk w MMA czy do Kickboingu?
TS: Nie wiem sam. Nie ma dla mnie większego znaczenia, czy powrócę do rywalizacji w Kickboxingu czy w MMA. Może to będzie boks. Kocham boks i myślę również o występie w ringu bokserskim. Zawsze wyciągam pozytywne i negatywne wnioski z tego, co mi się przytrafiło. Kontuzja nogi sprawiła, że mogę najpierw stoczyć kilka walk w boksie, zanim powrócę do innych sportów.
MMAF: Obecnie jesteś zakontraktowany przez Glory i WSOF…
TS: Z WSOF mam naprawdę dobre relacje. Myślę, że dalej będę dla nich walczył. Jeśli chodzi o kontrakt z Glory, to został on wypełniony i zobaczymy, jaką ofertę mi złożą. Wiem, że wykonałem kawał dobrej roboty dla nich, promując ich na całym świecie. Byłem ich twarzą, dawałem dobre walki. Zobaczymy, jak to wszystko się zakończy.