Niedługo po gali UFC Fight Night: McGregor vs Brandao świat obiegła wiadomość o tym, że będący jednym z widzów gali – Tyrone Spong zwrócił się do Dana White’a o podpisanie kontraktu z UFC.
Problem jednak w tym, że Spong jest przecież czołowym zawodnikiem organizacji GLORY i obowiązuje go kontrakt. Co więc się stało, że Tyrone poprosił Dana White o umowę w UFC? Poniższe video rozjaśnia tę sprawę gdyż okazuje się, że kontrakt Sponga z GLORY już się wypełnił. Otóż w kontrakcie znajdowała się klauzula mówiąca o tym, że gdyby Tyrone Spong w swojej ostatniej walce zdobył tytuł mistrza wagi półciężkiej, dostałby dożywotnią umowę. Jak wiemy nie doszło do tego ponieważ walka zakończyła się porażką Sponga przez kontuzję. To wszystko oznacza, że kickboxer jest obecnie wolnym strzelcem. Rozmowy dotyczące podpisania kolejnej umowy z GLORY na pewno będą toczone i sam Spong niczego nie odmawia, podobnie jak pojedynku rewanżowego z Gokhanem Saki gdyż jak sam stwierdził robi wszystko dla fanów.