Walka półśrednich będzie co-main eventem gali.
Ledwie kilka dni minęło od ostatniego boju Kelvina Gasteluma (10-0, 5-0 w UFC, #7 w rankingu UFC) a już poznał on datę swojej kolejnej walki w oktagonie. Na UFC 183: Silva vs. Diaz 23-latek stanie naprzeciw Tyrona Woodleya (14-3, 4-2 w UFC, #3 w rankingu UFC).
Kariera Kelvina rozwija się w iście ekspresowym tempie, w grudniu 2010r. Amerykanin toczył swoją pierwszą zawodową walkę, 2 lata później wziął udział i wygrał mocno obsadzone show The Ultimate Fighter 17. W klatce UFC Gastelum stoczył już 5 walk za każdym razem odprawiając rywali, najtrudniejszą przeprawą była dla niego walka na UFC 171 z Rickiem Storym z którym wygrał przez niejedno głośną decyzję. Ostatni raz walczył w ubiegłą sobotę, już w I rundzie poddał mocnego Jake’a Ellenbergera.
T-Wood od czasu zakontraktowania przez UFC walczy w kratkę. W 2014r. walczył 3 razy notując 2 wygrane i 1 porażkę. W marcu wyszedł zwycięsko z boju z Carlosem Conditem, później został obity przez Rory’ego MacDonalda a na ścieżkę zwycięstw powrócił pokonując na gali w Chinach Dong Hyun Kima.
Gala UFC 183 odbędzie się 31 stycznia w Las Vegas, walką wieczoru będzie walka w wadze średniej pomiędzy Andersonem Silvą a Nickiem Diazem.