Były pretendent do tytułu UFC, Nate Diaz otrzymał prawdopodobnie propozycję walki o tytuł wagi półśredniej z mistrzem Tyronem Woodley’em i pojedynek jest obecnie w fazie negocjacji.
Być może jest to ten moment w którym Nate Diaz wróci do akcji i to od razu na walkę o pas wagi półśredniej o ile te rewelacje się potwierdzą. Diaz pozostałby także w dywizji 170 funtów.
Informacje te ujawnił we wtorek dla ESPN mistrz Tyron Woodley, stwierdzając, że walka jest poważnie brana pod uwagę i miałaby się odbyć w lipcu. Woodley jest na tyle pewny tej walki, że jest gotów postawić na nią swój dom, mówiąc, że UFC i Nate Diaz dojdą do porozumienia w sprawie pojedynku o tytuł.
„Myślę, że ta walka się odbędzie. Myślę, że stanie się to w tym roku. Sądzę, że jest to bardziej prawdopodobne niż ludzie sobie to uświadamiają. Prowadzone są rozmowy na temat lipcowej walki Diaza ze mną. UFC zaproponowało Nate’owi walkę. Muszą po prostu go dobrze opłacić.
Myślę, że będę walczył z Natem w tym roku i myślę, że to będzie mój powrót do Oktagonu. Gdybym musiał postawić na to swój dom, postawiłbym, że to będzie mój następny przeciwnik.”
Jeśli walka faktycznie zostanie potwierdzona, będzie to drugi pojedynek Nate’a Diaza o tytuł w UFC. Jego pierwsza walka była o pas wagi lekkiej przeciwko Bensonowi Hendersonowi i przegrał ją przez decyzję.
Dlaczego mi woodley do tego pasa tak cholernie nie pasuje i mam przed oczami walkę z shieldsem?
Bo jest czarny.
Jak by tak teorie spiskowe tworztc, to ufc chce tej walki i zwyciestwa Diaza, zeby potem rudy mial szanse w walce o pas w ww, po zwakowaniu tego z lw.
jaro82 dobra teoria ale Diaz nie jest zawodnikiem na tyle dobrym zawodnikiem by wygrać z Tyronem.