W wywiadzie dla UFC.com, Tyron Woodley rozmawiał na temat zbliżającej się walki w obronie tytułu mistrza wagi półśredniej przeciwko Darrenowi Tillowi na gali UFC 228.
Woodley odniósł się do szumnych zapowiedzi Tilla, który twierdzi, że będzie tym, który jako młody obiecujący zawodnik i pretendent do tytułu zdetronizuje mistrza i zakończy jego dominację w dywizji. „The Chosen One” po prostu drwi sobie z tych zapowiedzi:
„Kluczowym słowem jest „spróbuje”. Możesz spróbować wygrać na loterii, ale to nie znaczy, że to się stanie. Ci młodzi zawodnicy mają jedną lub dwie rzeczy, które robią dobrze, a ja po prostu robię te rzeczy świetnie. Jestem lepszym uderzaczem niż Darren Till. Jestem lepszym zapaśnikiem, lepszym grapplerem. Jestem bardziej eksplozywny niż on. Jestem szybszy od niego. Stoczyłem więcej wojen niż on i walczyłem z lepszą konkurencją niż on. Moje doświadczenie wychodzi przez dach a moje IQ jest być może jednym z najlepszych w tym sporcie.
Wciąż jestem szybszy od całej dywizji. Pokaż mi jedną osobę, która jest szybsza. Pokaż mi jedną osobę, która jest bardziej eksplozywna; nie jest nawet blisko tego, co ja prezentuję. Jeśli dzisiaj jestem wolniejszy, to i tak wciąż jestem szybszy od niego.”
Kiedy Tyron Woodley, który jest analitykiem i komentatorem w UFC on FOX przeanalizował swoją walkę z Darrenem Tillem stwierdził, że naprawdę nie widzi sposobu w jaki Anglik mógłby pokonać go w tej walce. Woodley stwierdził, że Till opuści Las Vegas jako bardzo rozczarowany Scouser (mieszkaniec Liverpoolu):
„On jest zawodnikiem wywierającym presję. Podchodzi do przodu, prowadzi akcję. Jeśli zdoła cię uderzyć, zastraszyć i ustawić na drodze swoich ciosów, wtedy narzuci swój zasięg. Jeśli trafi cię strzałem, który wejdzie, pójdzie za ciosem i dokończy to, co zaczął. Uderzacz, który podejmie takie ryzyko, musi być gotowy otworzyć się, by podjąć to ryzyko. W podobny sposób ja muszę się otworzyć, ale myślę, że lepiej wyjdę na wykorzystaniu błędów przeciwnika.
W tej walce on nic nie może zrobić.
Nie obchodzi mnie, czy pracował z Caelem Sandersonem, Danem Gable, Roycem Gracie… gdyby nawet sprowadził najlepszego zza grobu, nie jest w stanie przyjąć tego rodzaju wiedzy w sześć tygodni. Jego trener nie może nic na to poradzić podobnie jak cała Wielka Brytania i Liverpool.
Wszystkie te okrzyki z buczeniem, doping i goryle… on musi ze mną walczyć.
Wszyscy myślą, że czegoś chcą, dopóki nie zostaną zamknięci w tym Oktagonie i on się o tym przekona.”
Mam nadzieję, że Till wygra!
Z powodu niezdrowej roznicy wagi kibicuje Woodleyowi. Pomimo ze placzek straszny
Woodley jest świetnym zawodnikiem, ale jak na mistrza to powinien bardziej dominować i walczyć efektowniej. Tak mi się wydaje. Till wygra !
War Tyron! chce go zobaczy w walce z Colbym.