Tyron Woodley chce zmierzyć się z czołowymi pretendentami, zdobyć tytuł wagi średniej i zakończyć karierę

Mistrz wagi półśredniej UFC, Tyron Woodley jest już niemal gotowy do powrotu do rywalizacji, której jest spragniony i przed powrotem do klatki przedstawił swoje plany dotyczące dalszej kariery aż do jej zakończenia.

Woodley chce wrócić na galę UFC 227, która odbędzie się 4 sierpnia w Los Angeles, ale nie wiadomo czy przeciwko zwycięzcy walki o tymczasowy tytuł na UFC 225 między Rafaelem dos Anjos a Colbym Covingtonem, czy też kimś zupełnie innym.

„Nie martwię się tym, kto jest gotowy, kto następny. Musisz zdać sobie sprawę, że są pewne prawa, na które zasługujesz jako mistrz. Kiedy jestem gotowy do walki, czas na walkę z kimkolwiek, kogo mi zestawią w danej chwili, przyjdź po tę robotę. Nie chcę usiąść i mówić: „Och, chcę usiąść i poczekać, aby zobaczyć, jak zakończy się ta walka” Jestem mistrzem. Chcę walczyć.

Niektóre z tych walk powinny się odbyć tak czy inaczej, może nie ze stawką tymczasowego tytułu, ale myślę, że w tym momencie ty sam robisz walkę. Nawet jeśli jest to ktoś, kto nie jest obecnie w dywizji. Może to Nate [Diaz], może to Georges [St-Pierre]. Może to ktoś inny. Jestem też gotów walczyć z tymi wszystkimi facetami z innych kategorii.”

Następnie Woodley wyjaśnił, że celem jest walka właśnie z tymi wszystkimi innymi zawodnikami – wieloma groźnymi rywalami w dywizji półśredniej, którą rządzi. Następnie ma w planach przejść do dywizji średniej, aby tam zdobyć tytuł mistrza i ostatecznie przejść na emeryturę.

„Chciałbym wyczyścić dywizję. Nie miałbym nic przeciwko walce z Rafaelem dos Anjos, Colbym Covingtonem, Kamaru Usmanem, Darrenem Tillem i w tym momencie, o ile nie pojawi się inna perspektywa, wyczyściłbym dywizję. W tym momencie jestem najlepszym półśrednim w historii. Potem nadejdzie czas na przejście wyżej do dywizji 185 funtów, a ja chcę ten pas. Chcę wyczyścić swoją dywizję. Kiedy wszystko zostanie powiedziane i zrobione, zrobiłem wszystko, co mogłem zrobić. Chcę iść wyżej i ponownie stawić czoła wyzwaniu, chcę spróbować zdobyć pas w 185 funtach i bronić go, a na koniec przejść na emeryturę w wadze średniej.”