Nieśmiertelny nie jest zainteresowany takim pojedynkiem, ma swój typ na kolejnego przeciwnika.
Po sobotniej wygranej nad Dong Hyun Kimem (19-3-1 1 NC, 10-3 1 NC w UFC, 10# w rankingu UFC), Tyron Woodley (14-3, 4-2 w UFC, 3# w rankingu UFC) powiedział, że chciałby zmierzyć się w kolejnej walce z Mattem Brownem (19-12, 12-6 w UFC, 5# w rankingu UFC). Jest to zagranie o tyle dziwne, że Tyron wyzywa do walki kogoś kto obecnie jest kontuzjowany i nie zdolny do ciężkich treningów.
„Przyznam, że jest to jedna z najtrudniejszych walk ale jest to dobre zestawienie. Ludzie kochają Browna, on był jedną walkę od titleshota, w rankingu jest piąty. Czuję, że on wyciągnie ze mnie wszystko co najlepsze i przetestuje mnie. Respektuję go jako zawodnika i czuję, że walka z nim jest dla mnie teraz najodpowiedniejsza.”
Odpowiedź Matta Browna brzmiała:
„Poszedłem dzisiaj rano do lekarza z moją ręką i minie 4 tygodnie zanim będę mógł sparować, ćwiczyć na tarczach czy ćwiczyć parter. Mogę robić tylko kilka lekkich ćwiczeń ale moja ręka nadal nie jest w dobrym stanie.
Ja i Condit mieliśmy walczyć kiedyś i myślę, że jest to walka którą każdy chce zobaczyć. Myślę, że style i ich dopasowanie prawdopodobnie stworzą najbardziej interesującą walkę. Jestem otwarty na cokolwiek innego.”
Condit i Brown mieli spotkać się w oktagonie na UFC on FOX 9. Z powodu kontuzji z walki musiał wycofać się Matt a Carlos został zestawiony do walki z Tyronem Woodleyem na UFC 171. Walka zakończyła się przez TKO w II rundzie z powodu kontuzji Condita.