Pomimo tego, że potencjalnie Jon Jones będzie musiał czekać jeszcze dłużej niż do tej pory, trener Mike Winkeljohn uważa, że Jones powinien absolutnie dostać natychmiastową walkę o tytuł UFC w wadze ciężkiej.
Po tym jak Ciryl Gane zdobył tymczasowy tytuł wagi ciężkiej w sobotę po dominacji i skończeniu przez TKO Derricka Lewisa na UFC 265, następnym ruchem wydaje się być walka unifikacyjna z mistrzem wagi ciężkiej Francisem Ngannou. Wygląda więc na to, że z pierwszą obroną tytułu przez Ngannou, Jones będzie zmuszony do pozostania na uboczu, jeśli chce bezpośredniego walki o pas.
W ostatnim wywiadzie prezydent UFC Dana White twierdził, że były dwukrotny mistrz UFC wagi ciężkiej Stipe Miocic jest skłonny powitać Jonesa w dywizji ciężkiej, ale trener „Bones’a”, Mike Winkeljohn nie jest zbyt chętny na tę opcję.
„To mnie tak naprawdę nie ekscytuje” – powiedział Winkeljohn w rozmowie z Submission Radio. „Powiedziałbym – to nie ma nic wspólnego z tym, co mnie podnieca lub nie – pomyślałbym to samo, z zewnątrz, że to nie podekscytowałoby Jona. Myślę, że Jon chce zdobyć dużą nagrodę. Chce zdobyć wielką nagrodę. Chce wielkiego wyzwania, a teraz Stipe nie jest na to gotowy. Stipe jest świetny, nie zrozumcie mnie źle, ale Jon chce największego wyzwania. Tak właśnie myśli Jon Jones.”
Trwający konflikt Jonesa z UFC został dobrze udokumentowany. Nie udało mu się osiągnąć porozumienia finansowego z organizacją w sprawie przejścia do wagi ciężkiej, a szum wokół jego przejścia do wyższej kategorii wagowej nieco przygasł.
Winkeljohn uważa jednak, że przy takich osiągnięciach, jakie zdobył były mistrz wagi półciężkiej UFC, walka o tytuł powinna być jedyną opcją.
„To ma sens, aby iść po tytuł”, powiedział Winkeljohn. „Bo szczerze mówiąc, Jon jest najlepszym zawodnikiem bez podziału na kategorie, więc dlaczego miałby mieć tylko normalną walkę? Chyba, że czulibyśmy, że potrzebujemy tego, aby przyzwyczaić się do nowego ciała. Nie sądzę, że będziemy tego potrzebować. Myślę, że Jon już przyzwyczaił się do swoich nowych rozmiarów, więc nie ma potrzeby, aby brać walkę na przetarcie. Jon jest gotowy do działania. On chce wyzwania.”
Jones nie rywalizował od czasu pokonania Dominicka Reyesa na UFC 247 w lutym 2020 roku. Po zdecydowaniu się na wakat swojego tytułu w wadze 205 funtów, Jones przybierał na wadze, ale oczekiwanie na jego debiut w wadze ciężkiej trwały dłużej niż się spodziewano.
Najlepsze lata kariery Jonesa są marnowane na przestojach, jednak Winkeljohn nie jest tym zmartwiony. Jest przekonany, że w końcu zobaczymy go w walce i że 34-latek rozwiąże swoje problemy z UFC wcześniej niż później.
„Myślę, że tak; ja tak myślę. Obie strony wiedzą co robią. Można się tego spodziewać, ale to się stanie.
W wadze ciężkiej można walczyć przez długi czas. Szczerze mówiąc, Jon mógłby zrobić sobie trzy lub cztery lata przerwy i nadal wrócić do wagi ciężkiej. Problemem jest tylko to, że sport wciąż się zmienia i ludzie stają się lepsi każdego roku. Na początku zmieniał się dość mocno. Teraz ta krzywa pnie się w górę, więc musisz być na bieżąco z nowymi technikami, które są dostępne. Ale zawodnicy wagi ciężkiej walczą dłużej. Myślę, że czas jest właściwie po stronie Jona.”