Trener Jona Jonesa, Mike Winkeljohn rozmawiał na temat przyszłej walki z Danielem Cormierem na UFC 200 i jest przekonany, że walka nie będzie zbyt dużym wyzwaniem.
Wiadomo, że trener zawsze będzie mówił o swoim podopiecznym jak najlepiej i w tym przypadku nie jest inaczej, ale Mike Winkeljohn zdaje się być nadspodziewanie spokojny o wynik starcia, którego stawką będzie tytuł niekwestionowanego mistrza wagi półciężkiej.
„Mamy już złożony plan na walkę – teraz jest to łatwiejsze w pewnym sensie, ponieważ kontynuujemy nad nim pracę.”
Na pytanie, czy Jones jest lepiej przygotowany na walkę z Cormierem niż z Ovincem Saint Preuxem, Winkeljohn odpowiedział:
„Trenowaliśmy do tej walki od jakiegoś czasu, więc uważam, że będzie ona łatwiejsza dla Jona.
To są różne rzeczy. W ogólnym planie walki, wiemy, że możemy to wygrać i więcej szczegółów na temat taktyki zobaczysz jak przyjrzysz się temu bliżej i jeszcze bliżej. Wtedy zobaczysz, co działa, a co nie działa. Wówczas zaczynasz to dopracowywać, ale niemal natychmiast dokładasz do tego ogólną strategię i ponownie dopracowujesz szczegóły.”
Pojedynek Jona Jonesa z Ovincem Saint Preux nie przekonał zbyt wielu ludzi do tego, że Jones jest w znakomitej formie i ciężko jest uwierzyć w wygraną z Danielem Cormierem jeśli „Bones” będzie walczył tak samo jak z OSP. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że Jonsowi może zależeć na tym, by nie zdradzać wszystkiego przed walką o tak dużą stawkę. Fani mogą jedynie liczyć na to, że obaj zawodnicy będą w swojej życiowej formie i pokażą znakomitą walkę.
oj wszyscy sie zdziwią w walce z Cormierem jaki bedzie bones tym razem , nikt nie wierzy w to ze jones wygrał z osp najmniejszym nakladem sil nie ryzykując kontuzji drobnych urazów itp bo wiedział ze moze zawalczyc na ufc 200 czas pokaze i wszyscy sie przekonają
Wszystko można powiedzieć o JJ ale nie to że unika kogoś czy takie tam zagrania podejmuje największe wyzwania jakie są dostępne wiadome takie wypowiedzi pojawiają się przed walkami by nakręcić zainteresowanie jednak każdy wie że nie będzie to spacer.
Ją wierze, że kość chciał wygrać z osp a nie go znacząco pokonać. Delikatnie punktować nie ryzykując urazów. Wygrał bez niedomówień walkę na przetarcie . Grubcio łatwo się nie da i tym razem kość da bardziej zażarta walkę
Ja typuję wyniszczającą walkę w stójce pełną klinczu i wciskania w siatkę po walce będzie wiadome że nowy stary mistrz JJ podniesie ręce a Daniel wiadome co rozpłacze się))))
He he skoro jones wygral z osp najmniejszym nakladem sil to czemu byl taki rozczarowany przy werdykcie?
Dc by KO
jones był rozczarowany przy werdykcie ? czyzbys oglądał inna walkę ?
Nie pial z zachwytu nad soba %)