Ostatnio wiele mówi się o potencjalnej walce pomiędzy mistrzem wagi półciężkiej UFC Jonem Jonesem i mistrzem wagi średniej Israelem Adesanya. Jednak trener Adesanyi, Eugene Bareman, ma inny plan na dalszą karierę Adesanyi.
Ten plan polega na ominięciu walki z Jonesem i przejście od razu do dywizji ciężkiej, aby zmierzyć się z mistrzem Stipe Miocicem. Więcej na ten temat powiedział Bareman w rozmowie z Arielem Helwani:
„Nie”, powiedział Bareman zapytany o walkę Jones vs. Adesanya. „Wierzę, że ja i Israel jesteśmy we właściwym miejscu, w którym nie musimy obdarowywać Jona taką możliwością, którą Israel może mu dać.
Dlatego też to zasugerowałem, ale to nie jest jeszcze nic ustalonego. Gdybyśmy mieli zrobić super walkę, to raczej zrobilibyśmy to przeciwko Stipe. Dobry facet, miły facet. Gość walczący w stójce. Zróbmy to przeciwko niemu, nie dajmy takiej okazji komuś takiemu jak Jon Jones. Tak właśnie działa mój zespół”.
To nie pierwszy raz, kiedy Bareman omawia potencjalny pojedynek Adesanya vs. Miocic. Zrobił to również w ostatnim odcinku Submission Radio, wyrażając niechęć wobec walki Adesanyi z Jonesem.
„Istnieją kwestie etyczne i moralne, które nie pasują do mojego zespołu i nie chcielibyśmy dać człowiekowi takiemu jak on takiej możliwości, jaką Israel mógłby mu dać. Mamy osiągnięcia w walkach z niektórymi przeciwnikami, jeśli mają one sens.
I nie mówię o tym w ramach UFC, mówię o tym w szerszej kwestii, bo to nie są dobrzy ludzie. A Israel może chcieć z nim walczyć i mieć wszelkie inne pragnienia na świecie, aby z nim walczyć, ale to nie jest tylko jego decyzja. To nie tylko jego decyzja. Jeśli więc mój zespół zdecyduje, że chce tej walki…. trudno byłoby mi spojrzeć na mój zespół i zapytać go, czy powinniśmy dać Jonowi Jonesowi taką możliwość, biorąc pod uwagę, jaką jest osobą?”
Po wypowiedziach trenera Israela Adesanya można odnieść wrażenie, że Eugene Bareman trochę za bardzo się spieszy z zestawianiem swojego podopiecznego do walki o tytuł wagi ciężkiej. To przeskok aż o dwie kategorie wagowe. Adesanya jest świeżo po zdobyciu tytułu mistrza wagi średniej i czeka go teraz obrona tego pasa prawdopodobnie z Paulo Costa. Brazylijczyk jest również niepokonany i głodny zdobycia tytułu. Ten pojedynek z pewnością nie będzie łatwy dla Adesanyi.
takie pitolenie,
to tak samo jak nie wiem czy pamietacie Teixeir’a vs Maldonado? wszyscy wowowow, Maldonado jak Rocky, zbiera i nie pada.
A pozniej zawalczyl z prawdziwym ciezkim – Miocicem, zmiazdzyl go jak jakis czolg chyba w pol minuty
Israel sobie mysli, ze jest super i w ogole, nie ma pojecia co ta roznica wagi robi.
Popieram,nie daje szansy nikomu w MW z Miociciem.
W LHW już nieco lepiej DC i JJ realne szanse , Janek dużo mniejsze ale sa.