Trener Edmond Tarverdyan o walce swojej podopiecznej Rondy Rousey

News Corp Australia
News Corp Australia

Trener Rondy Rousey, Edmond Tarverdyan skomentował walkę swojej podopiecznej po dotkliwej porażce.

Jak mówi stare porzekadło: „Trafiła kosa na kamień” tym razem, owym kamieniem okazała się pretendentka do tytułu wagi koguciej Holly Holm, która ku wielkiemu zaskoczeniu rozprawiła się z Rondą Rousey nokautując ją na początku drugiej rundy. Większość komentarzy zwraca uwagę na to, że Rousey cały czas starała się walczyć z Holm w stójce, co dla doświadczonej bokserki było wodą na młyn. Między pierwszą i drugą rundą, trener Rondy miał jej powiedzieć „wygrywasz, rób dalej to co robisz.” Jak się okazało chwilę potem, plan się nie powiódł.

– Plan był taki, żeby wywierać presję. Wiedzieliśmy, że Holly będzie trzymać dystans, więc musieliśmy to przełamać i naciskać w odpowiedni sposób. Rozmawialiśmy na ten temat i Holly Holm zrobiła dobrą robotę z poruszaniem się i spokojem.

– Nie powiedziałbym, że w stójce i wymianach byłą lepsza od Rondy, ale musiałbym jeszcze raz obejrzeć walkę. Wiemy, że to nie była walka bokserska, wiemy, że Ronda jest na tyle mądra, by przenieść walkę tam gdzie jest najlepsza i dzisiaj to zrobiła. Holly zatrzymała próby dźwigni na łokieć oraz obalenia. Zrobiła dobrą robotę.

– Holly stoczyła dziś dobrą walkę. Dziś udanie rzucała ciosami i jej obrony przed obaleniami były też dobre.

– Ronda przeprosiła mnie – powiedziałem jej, że wciąż jesteś najlepsza i omówimy dalsze plany po tym jak odpocznie. Oczywiście, dziewczyna potrzebuje odpoczynku. Nie jest łatwo pogodzić się z z tym wszystkim. Ona potrzebuje odpoczynku i wtedy dopiero dowiemy się co jest najlepsze dla jej dalszej kariery.

Jak oceniacie podejście trenera Tarverdyana do tej walki? Też podzielacie opinię wielu innych fanów, że zła taktyka była m.in. powodem porażki Rousey? Może Ronda powinna przemyśleć dalszą współpracę z tym trenerem?

13 thoughts on “Trener Edmond Tarverdyan o walce swojej podopiecznej Rondy Rousey

  1. Co to za trener, skoro po przegranej rundzie mówi do zawodniczki „wygrywasz”. To od czego on jest? Od tego żeby obserwować i doradzać, czy od tego żeby robić dobrą minę do beznadziejnej gry?
    Facet pie..oli jak potłuczony.

  2. z Velasquezem 24.12 a Floyd padnie 01.01 ( najpierw miał być znokautowany 25.12 jednak wiadomo … sprawy kobiece) Fedor miał paść 26.12 ale zmienił wiare i w szabat nie walczy…. a tak serio jak to możliwe że tak nadętego balona nie roz..bał ten kop w pysk ??? Aborygeni do dziś dziękują ze głowy nie rozerwało bo powietrze które by sie wydostało mogłoby pozrzucać koale z drzew i powywracac na lewo torby kangurom

  3. Walczy świetnie ale z deklem ma coś ewidentnie nie tak.Potencjał w niej drzemie ogromny ale Holm odsłoniła jej braki w stójce. Reszta zawodniczek ma na tyle mierny poziom , ze Ronda ich sprowadza i poddaje dość szybko.Coś czuje że kuska pocwiczy z Dżohana stójke.

  4. Ej już przestańcie po niej jechać. Jako człowiek każdy wie jaka jest ale sportowcem jest dobrym i to jej trzeba oddać. Jak to Kliczko mówi o Furym że po walce w której zostanie obity Fury stanie sie lepszym człowiekiem, być może Ronda też się trochę ogarnie. A co do trenera to pacan i tyle.

  5. Ja to widzę zupełnie inaczej. Są dwa powody przegranej: po pierwsze, tak naprawdę niewielkie doświadczenie Rondy w stójce za czym idzie m.in słaba defensywa i head movement, druga to po prostu niewielki czas spędzony w octagonie. Te szybkie zwycięstwa ciągną za sobą również złe konsekwencje no bo kiedy Ronda sobie ostatnio powalczyła ? A tak BTW. Holy miejscami miała jakąś taką komiczna pracę nóg i kilka śmiesznych prostych.

  6. ona chciała walczyć z Cainem i Floydem? hah, może jeszcze niech Weidmana wyzwie na walke… Chris to po maksymalnych interwałach by wykrzesał z siebie moc na pokonanie hondy, zresztą Bispinga pokonałby lunatykując więc o czym tu wogóle mówić

  7. przede wszystkim widać było po Holly ze trenuje u Grega i ze ma sparingi z JJ. te proste które dochodziły raz za razem, do tego te niskie kopnięcia na kolano, wykorzystuje tak samo jak JJ każdą okazje aby zadać cios. kiedy oberwie szuka sprowadzenia jak to miało miejsce również w tej walce kiedy otrzymała bułe od Rondy.
    Ten cały trener pyzy jest ogólnie jakiś rozjebany, nigdy za nim nie przepadałem bo na pierwszy rzut oka jak dla mnie typ jest podejrzany 🙂
    Poprzednie rywalki Rondy sie po prostu bały i jej judo, ale Holly pokazała słabości pyzy. Ogólnie mega ciesze sie ze przegrała, codziennie włączam sobie tą walkę aż mi się znudzi i patrze jak kłoda spada na mate 🙂 mega uśmiech na mojej twarzy. Karma wraca panowie. to jest kara.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *