Były mistrz kategorii piórkowej i lekkiej UFC, Conor McGregor jeszcze przez dłuższy czas nie stanie w Oktagonie, chociaż plany są takie, że jeszcze w tym roku stoczy swoją kolejną walkę.
McGregor musi najpierw wypić piwo, które nawarzył przed galą UFC 223 na Brooklynie organizując szturm na autobus zawodników w celu dorwania Khabiba Nurmagomedova. Plan się nie powiódł i w dodatku McGregor popadł w konflikt z prawem za co może zostać srogo ukarany.
Mimo tego, wciąż pojawiają się pytania i dyskusje dotyczące przeciwnika, który miałby się zmierzyć z McGregorem. Opcji jest kilka jak na przykład rewanż z Maxem Holloway’em, walka z Khabibem Nurmagomedovem, Tonym Fergusonem i oczywiście trylogia z Nate’em Diazem.
W wywiadzie dla Express.co.uk, trener Conora Owen Roddy wyjaśnił, że zależy mu teraz tylko na tym, aby przeciwnik McGregora miał mocne nazwisko i dobry rekord.
„Nie wiadomo, kto to będzie. Szczerze mówiąc nie ma to znaczenia.
Powiedziałem to już wcześniej: Conor jest tym, który przyciąga uwagę, a przeciwnik to po prostu ktoś z kim się zmierzy. Myślę, że obecność Conora w klatce jest ważniejsza niż cokolwiek innego. On trenuje i wygląda dobrze.
Jakakolwiek walka ma sens. Najlepszy dostanie szansę walki z Conorem. Nie możemy jeszcze powiedzieć, kiedy chce wrócić do rywalizacji, ale on jest pewny tego, że wróci.
Jak dla mnie, im szybciej on wróci, tym lepiej. W UFC naprawdę brakuje Conora. Myślę, że wszystkim brakuje całej tej ekstrawagancji w walce Conora McGregora. Nic ma na świecie niczego takiego jak to.
Myślę, że ludzie na całym świecie chcą go znowu zobaczyć. Im szybciej tym lepiej.”
niech nie wraca lepiej a zajma sie walka khabiba z tonym
Konor wracaj jest kilku do ubicia za bardzo skakać zaczęli pod twoją nieobecność.
Mistrz musi pokazać gdzie ich miejsce w szeregu.
Obojętnie kogo dostanie rudy to i tak przegra 🙂
tak tak juz pokazal Mayweathetowi jak sie boksuje….
Tak przegra jak z Porierem, Mendesem i Aldo oraz Eddiem oraz raz z Diazem 🙂 A co do Mayweathera to przegrał zabawe a niech maywather przyjdzie do MMA to go dziecko 14 letnie pokona.
osmieszyl sie boksersko i tyle w temacie:)
tak samo w mma osmueszyl by go Khabib 🙂
Przecież z Diazem 2 razy przegrał 😉
2 starcie oczywiście wygrał splitem z dupy według sędziów na garnuszku UFC, i Macieja naturalnie.
Ktoś pamięta Conor dance 🙂 🙂 /¥\
Hahah policz sobie punkty w stójce za trafione ciosy w pierwszej i drugiej walce ;). Bez kitu rozumiem nie lubić Konora ale pisać takie brednie to żałosne. Ból dupy, BÓL DUPY.
nie patrzysz na mma jak na sport tylko romantyczna nowele i tu jest Twoj problem 🙂
@maciej, zalosne jest robić z rudego Bożka MMA, i ciągle narzekanie na
„ból dupy”…swoją drogą pogadaj ze swoim facetem to cię może przestanie boleć. A w pierwszej walce to rudy nie odklepal przypadkiem…, A sorry piwo zamawiał sędzia po prostu źle to zinterpretował 😉
Fakt jest taki gamonie, że Konor w stójce zmasakrował Diaza w obu walkach i zdominował totalnie także wbijcie sobie to do łbów wreszcie.
Ale że zdominował go to znaczy ze przegrał czy wygrał odklepujac… bo nie rozumiem. Co do dyskusyjnej 2 ich walki to Mc na 100% wjebal sromotnie 2 rundy, więc o jakiej dominacji tutaj piszesz?
Nie muszę wspominać że Khabiba nie przegrał jeszcze żadnej rundy.
@macius, błagam napisz proszę ze sobie cały czas jaja robisz ? 🙂
ja wygram :)-
tzn nie wiem z kim 🙂