Starcie czołowych lekkich w rozpisce październikowej gali.
Jak poinformował portal MMAJunkie, podczas gali UFC 229 dojdzie do pojedynku w wadze lekkiej pomiędzy Tonym Fergusonem (23-3, 13-1 w UFC, #2 w rankingu UFC) i Anthonym Pettisem (21-7, 8-6 w UFC, #8 w rankingu UFC). Nieoficjalnie mówi się, że lekcy mogą być „backupem” na wypadek kontuzji, któregoś z bohaterów walki wieczoru.
Ferguson powróci do oktagonu po kontuzji, która wyeliminowała go z walki na UFC 223 o pas wagi lekkiej. Tony jest na fali dziesięciu kolejnych wygranych – El Cucuy nie przegrał walki od maja 2012r. W ostatnich walkach Amerykanin odprawił Rafaela dos Anjosa o Kevina Lee.
Pettis kontynuuje przeplatanie zwycięstw z porażkami, po przegranej rywalizacji z Maxem Hollowayem, Anthony wypunktował Jima Millera a następnie przegrał z Dustinem Poirierem. W ostatnim pojedynku Showtime poddał Michaela Chiesę.
Gala UFC 229 odbędzie się 6 października w Las Vegas. W walce wieczoru Khabib Nurmagomedov podejmie Conora McGregora w rywalizacji o pas wagi lekkiej.
Ale bedzie rozpierducha!
Dobrze że dodali ciekawą walkę na tę galę bo zapowiadała się średnio. Oczywiście oprócz walki wieczoru gdzie rudy dozna smaku kolejnej porażki 🙂 A jeżeli Pettis przegrał ze średnim Poirierem to nie wróżę mu wielkiej kariery i zwycięstwa nad Tonym.
Jak wypadnie ktos z ME to chlopaki beda gotowe do zastepstwa. Na ostatniej walce darlem ryja jak Pettis udusil Chiese ktory mial go zwinac w precla. Oby zrobil forme i dal wojne z Tonym. Niewazne ktory to wygra, ale 80:20 bedzie to Tony
Ty kurwa jeleń jesteś… Średni Poirier? Rudy może i odniesie porażkę ale to co mówisz to żenada
Przez to że wygrał z Eddim i Justinem według ciebie jest w czołówce ?! Nigdy nie miał szans na rywalizację z najlepszymi bo po prostu był mocnym średniakiem. I milcz jak do mnie mówisz jeleniu.