Al Iaquinta będzie musiał chyba poszukać sobie innego przeciwnika, ponieważ Tony Ferguson nie jest zainteresowany taką walką.
El Cucuy wciąż czeka na przeciwnika z jakim mógłby się zmierzyć i tę sytuację chciał wykorzystać Al Iaquinta, który w mediach społecznościowych wyzwał do walki Fergusona. Tony widział te wpisy, ale nie jest zainteresowany takim przeciwnikiem jak Raging. W ostatnim odcinku The MMA Hour zrugał Iaquintę za sposób w jaki rzucił wyzwanie.
— Mam szacunek do Al’a od bardzo dawna i nie będę tego umniejszał, ale kiedy on mówi „je**ć Fergusona” czy coś podobnego, to niech przynajmniej ma jaja żeby oznaczyć mnie w takiej wiadomości. Jeśli zamierzasz coś takiego ku**a mówić, to otaguj mnie w tym dziwko. Jasno i wyraźnie, jeśli nie możesz powiedzieć mi tego w twarz, to oznacz mnie sku***ynu bo nie chcę dowiadywać się o tym od ludzi.
Co do samej walki gdyby do niej doszło, to Ferguson twierdzi, że byłaby łatwa jak spacer po parku.
— Nie dawajcie mi łatwej walki. Chcę kogoś, kto jest tego wart, kto włoży w to swój czas i wysiłek. Nie chodzi tylko o nokauty, synu. To jest Mixed Martial Arts. Tutaj chodzi o wykańczanie ludzi. Chodzi o umieszczenie tego w czasie, w całych pięciu rundach.