El Cucuy stawia ultimatum przed walką na UFC 256.
W co-main evencie sobotniej gali UFC Tony Ferguson (25-4, 15-2 w UFC, #3 w rankingu UFC) ma podjąć rywalizację z Charlesem Oliveirą (29-8 1 NC, 17-8 1 NC w UFC, #7 w rankingu UFC). Pojedynek ten jest niezwykle ciekawy nie tylko ze względu na specyfikę obu zawodników, ale i na obecny układ sił w kategorii lekkiej.
W przeszłości Brazylijczyk wiele razy nie mieścił się w wyznaczonym limicie wagowym jednak taka sytuacja nigdy nie miała miejsce w dywizji lekkiej. Ferguson przed walką stawia sprawę jasno i zapowiada, że odmówi rywalizacji jeśli Charles będzie cięższy niż 156 funtów.
Przypadek: walka wzięta z małym wyprzedzeniem, Charles Oliveira nie zbija wagi w ciągu tygodnia i przychodzi z 3-4 funtami nadwagi. Później usprawiedliwia to walką z małym wyprzedzeniem.
Jeśli on przyjdzie z taką nadwagą to nie walczymy. Tak, więc ekipa upewnijcie się, że go pilnujecie i zachęćcie go do zrobienia wagi jeśli chcecie zobaczyć walkę.
Tony przywiązuje ogromną wagę do wagi, nawet gdy jego starcie z Justinem Gaethje zostało odwołane (jak się później okazało przesunięte na kolejny miesiąc) zdecydował się on przeprowadzić cały proces ścinania wagi. Amerykanin w ciągu ostatniego roku zmienił m.in. dietetyka i jest zadowolony z rezultatów.
Na początku tych przygotowań podjąłem świadomą decyzję aby zaufać temu, co mnie tu sprowadziło a wyniki są świetne. Jestem w sporcie od ponad 30 lat i robię wagę w tym samym czasie. Waga jest dobra a odżywianie właściwe.
Ferguson powróci do klatki po bolesnej porażki jakiej doznał w maju, na UFC 249 został zdominowany przez Justina Gaethje i przegrał przez TKO w piątej rundzie.
Oliveira jest obecnie na fali siedmiu kolejnych zwycięstw, od czasu porażki poniesionej z rąk Paula Feldera Brazylijczyk pokonał m.in. Kevina Lee, Jima Millera i Nika Lentza.