Tito Ortiz: „Ta walka na pewno nie potrwa pięć rund”

(foto: mmamania.com)

Do walki Georgesa St-Pierra z Jakiem Shieldsem co raz bliżej i napięcie bez wątpienia rośnie. Jake nie ma wielu fanów, a na pewno nie tylu co GSP, tym samym wielu ludzi skreśla go na wstępie. Okazuje się, że nie tylko fani MMA uważają, że Shields nie ma większych szans z St-Pierrem. Starzy wyjadacze też mają coś do powiedzenia w tej kwestii. Poniżej wypowiedź Tito Ortiza na temat ów walki.

„GSP sprawi, że Jake Shields będzie wyglądał jak bezbronna dziewczynka. Ta walka na pewno nie potrwa pięć rund. Na pewno nie. Nie ma takiej opcji. Stawiam na to mój dom, bo to jest oczywiste. To najprostszy zakład na świecie. Zapamiętajcie moje słowa, Shields nie wyjdzie cało z trzeciej rundy.”

Czy Ortiz ma rację czy może uważacie, że Jake jednak stawi opór niepokonanemu od dłuższego czasu mistrzowi wagi półśredniej?

10 thoughts on “Tito Ortiz: „Ta walka na pewno nie potrwa pięć rund”

  1. Może Tito trochę przesadza z tą dziewczynką, jednak na title shota wiekszość zawodników ma dodatkową mobilizację.
    Ale GSP jest coraz lepszy, nie stoi w miejscu.

  2. GSP sie nie cofa bedzie mocniejszy niz w poprzednich walkach :). Wydaje mi sie ze boksem go zjedzie i jakis prawy siadzie i bedzie K.O

  3. nie rozumiem tego jak ktoś tu powiedział 'nawet koscheck by z nim mógł wygrac’ czy coś w tym stylu. koscheck w chwili walki z gsp był minimum top3 w ufc w swojej wadze. te 'nawet’ to troche zbyt lekceważące na takiego zawodnicka jak koss

  4. dlatego to lekcewazace bo miales na mysli shieldsa ktory wygral z hendersonem nie wiem jakim cudem a patrzac na jego ostatnio walke to wiem ze koscheck moze by go nie rozniosl ale jest zawodnikiem na podobnym poziomie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *