(fot. mmanytt.se)
Dana White potwierdził wcześniejsze zapowiedzi, że jeśli Tito Ortiz nie wygra swojej najbliższej swojej walki zostanie zwolniony z UFC. Rywal jednak nie będzie łatwy, bowiem „Punishment” zmierzy się z Antonio Rogeiro Nogueirą.
Jestem gotowy do powrotu, by skopać kilka tyłków. Lil Nog jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Jest niebezpieczny zarówno w stójce jak i w parterze. Dlatego nie usłyszysz ode mnie jakiejś pogardy. Mam wiele szacunku dla niego i nie mogę się doczekać by już tam wejść i dać fanom z Seattle świetne show – powiedział Tito.
Pojedynek odbędzie się na gali UFC Fight Night 24, a jakie będą losy Ortiza dowiemy się 26- marca.
„It’s time to say godbye” i tyle w tym temacie.
niech się lepiej zajmie Jenną i nie ośmiesza
zawsze był głupia pizdą ktora nie umie przegrac i przyznac sie do bledow. a jego glupote widac jeszcze bardziej po tym z kaim sie związał 😉 i dobrze wie ze nie wygra tej walki i bedzie to koniec TITO „BITCH” BAD BOYa haha;) mam nadzieje na niezierne manto przez całą 3rundowa walke. I ciekaw jestem ktora organizacja go wezmie, pewnie StrikeForce i zrobia wielki błąd