W dniu wczorajszym Dana White poinformował, że Tito Ortiz (16-10-1) zostanie dołączony do galerii sław UFC. Ceremonia ma mieć miejsce podczas fan expo, dzień przed galą UFC 148 w Las Vegas.
Na tym właśnie evencie 37-letni Ortiz po raz trzeci zmierzy się z Forestem Griffinem. Dotychczasowe walki miała miejsce w 2006 i 2009 r. Za pierwszym razem lepszy był Ortiz, później zwyciężał Griffin. Co ciekawe w obu przypadkach niejednogłośną decyzją sędziów. Tym razem popularny „Huntington Beach Bad Boy” będzie miał dużą motywację by dać kolejną dobrą walkę.
Tito przygodę z zawodowym MMA rozpoczął już na UFC 13 w 1997 r. Co ciekawe tylko jedną walkę stoczył poza oktagonem Ultimate Fighting Championship. Pod szyldem największej federacji na świecie bił się dwadzieścia sześć razy – piętnaście razy zwyciężał, dziesięć przegrywał, a raz jego walka została uznana za remisową.
W 2000 r. przy okazji UFC 25 w Japonii zdobył tytuł mistrza wagi półciężkiej, który bronił pięciokrotnie. Dopiero trzy lata później, podczas UFC 44 odebrał mu go Randy Couture.
Ostatnimi laty forma Ortiza pozostawia jednak wiele do życzenia. Ponadto Amerykanin dwukrotnie był trenerem The Ultimate Fighter.
W Hall of Fame UFC do tej pory znaleźli się: Mark Coleman, Couture, Royce Gracie, Hughes, Liddell, Dan Severn, Ken Shamrock, a także Charles „Mask” Lewis.