[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=eBximCHkizY]
„Chciałbym dostać możliwość walki z nim. Jako zawodnik, chciałbym po prostu skopać mu tyłek. Jako człowiek, uważam, że nie powinien już walczyć, bo zdrowie jest ważniejsze niż walki. On ma dzieci do wychowania, więc nie chciałbym, żeby stało mu się coś poważnego. Taka liczba nokautów trochę przeraża.”
Ja tam Chucka zawsze chętnie będę oglądał, nawet jak ma przegrywać, ale jak ma mu sie stać krzywda to lepiej niech juz przejdzie na ZASŁUŻONĄ emeyturkę.
Ortiz bzdury o Fedorze gadał straszne a Chuck mu ładny wpierdol 2 razy juz spuścił;)
Tito niech lepiej zadba o swoja dupę ( Jenne takze ) , chciałbym jego zobaczyc teraz z Franklinem , uwazam ze Chuck wyszedł na Acea jak za dawnych czasów , on nie chciał wygrac walki on go chciał znokautowac jednak chyba wiek dał znac o sobie i wszyscy wiemy jak to sie skończyło , jednakze Chuck pokazał nam to czego ja osobiscie nigdy u Ortiza nie widziałem , przynajmniej od kilku ładnych lat , wole walki.
Z tego co pamiętam Ortiz wiecznie zwalał swoje porazki na jakies kontuzje o których „wiedział zawsze przed walką a mimo tego wychodził do octagonu” takze Panie Tito takie wypowiedzi z Pana ust są raczej nie na miejscu co niestety nie oznacza że Chuck powinien jeszcze walczyć 🙁
Pozdrawiam