„Na szczęście już w październiku będę mógł walczyć. Potrzebuję jednej walki 'na rozruch’. Miałem poważną operację. Rok nie walczyłem. Myślę, że jedna walka przed poważnymi pojedynkami dobrze zrobi. Po tym chcę walczyć poważne walki. Oczekuję, że po czterech walkach będę miał możliwość walki z Fedorem Emelianenko w catchweight. Do tego dążę.”
– mów były mistrz UFC wagi półciężkiej Tito Ortiz.
lubie tito chociaż jak zrobil dziecko gwiezdzie porno troche mniej , ale lata swietnosci wydaje mi sie ze ma za soba. Przegrał z Machida jak jeszce nie byl taki dobry a co dopiero z ELIMANIENKOM ;d
To jakas farsa.Fedor by go zmiotl szybko.Oprocz zapasow Tito nic nie ma.
a ja chce miec ville, maybacha i milion lasek! Chciec to on se moze! Najpierw niech wygra ten „rozruch”! Get in line!
Jenna tam wpadnie zrobi laske komu trzeba i Tito bedzie mial walke nawet z Mohamedem Ali :ASFADF Watpie czy wygrac chociaz jedna walke
pojebalo go 😀
z motyką na słońce Tito? 😀
za Fedora dostanie kupe kasy 🙂 co mu tam jedno manto w ta czy w droga strone 🙂
samobójca:) on chce zlać fedora:)buahahah