Były mistrz UFC i oprawca gwiazdy KSW Mariusza Pudzianowskiego – Tim Sylvia (31-7) podpisał kontrakt z federacją Strikeforce i już „na dzień dobry” zmierzy się z Danielem Cormierem (10-0).
Jak donosi mmajunkie Sylvia podpisał kontrakt na kilka walk i zadebiutuje 29. września podczas gali w Sacramento, ale sam zawodnik oraz jego manager milczą w tej sprawie. Od jakiegoś czasu 36-latek głośno wyrażał swoje chęci powrotu do UFC, jednak Dana White kategorycznie zaprzeczał jakoby federacja byłaby zainteresowana jego osobą.
The Maine-iac po zwolnieniu z UFC, najpierw w 36 sekund został poddany przez Fedora Emelianenko, a następnie już w 9 sekundzie zaliczył nokaut z rąk debiutującego w MMA, byłego boksera Raya Mercera. Od tamtej pory było już dużo lepiej i na osiem stoczonych pojedynków Tim zwyciężał w siedmiu z nich, w tym z Mariuszem Pudzianowskim.
Niepokonany Cormier to mistrz wagi ciężkiej Strikeforce. Tytuł ten zdobył 19. maja wygrywając na punkty w finale Grand Prix Josha Barnetta. Obecnie przechodzi rehabilitację złamanej w tym pojedynku ręki.
Szkoda bo liczyłem na rewanż z Pudzillą
MAKI po co ma być ten reważn?
Czy Tim Sylvia nie jest przypadkiem zbyt słaby na Cormiera ? Widzę tutaj co najwyżej jedną rundę.
no to silvia baty zbierze
Cormier powinien dostac kogos lepszego.. Sylvia swoje lata mial 2001 2006 teraz to moga mu jedynie dac pudziana a ze ten jeszcze nie da rady to niech bedzie sylvia vs pudzian+najman ;))
1 mineta i po robocie bedzie
Sylvia obije czarnego – zobaczycie
zrobil postepy zabral sie za treningi ostatnie walki pewnie zwyciestwa
bedzie Silvia mistrzem strikeforce