(sherdog.com)
Dla Tima Hague’a (12-5) była to druga przygoda z UFC. Na początek udanie zadebiutował na gali UFC 98, by następnie przegrać dwa kolejne pojedynki, po czym został zwolniony. „Trashing Machine” odbudował się w organizacji AMMA, gdzie wygrał dwa starcia. Ostatnia przegrana walka z Mattem Mitrione na gali UFC Fight for the Troops 2 spowodowała ponowne rozstanie z największą organizacją MMA, jednak sam zawodnik zapowiada kolejny powrót.
Po zwolnieniu z UFC zamierzam wziąć małą przerwę od MMA. Niech wyleczy się mózg po wstrząśnieniu, oraz zdobędę pasję i zapał. Rozważam nawet pomysł z próbą zejścia do 205 funtów Wrócę twardszy. Mam tylko 27 lat i wrócę do UFC.
Hague zasłynął w niezbyt dla siebie przyjemny sposób, bowiem został najszybciej znokautowanym zawodnikiem UFC, a autorem KO, był Todd Duffe.
„Rozważam nawet pomysł z próbą zejścia do 205 funtów Wrócę twardszy. Mam tylko 27 lat i wrócę do UFC.”
Odp.: Nie wracaj już. Wystarczająco pokazałeś chłopie. JAk zejdziesz niżej – zajadą Cie szybkością, a w hw nie masz czego szukać. Only Bellator