Tim Elliott: Zbijanie wagi mnie niszczy

foxsports.com
foxsports.com

Były pretendent do mistrzostwa wagi muszej zapowiada przejście do cięższej kategorii.

W sobotni wieczór Tim Elliott (13-7-1, 2-5 w UFC, #15 w rankingu UFC) był niedaleki od sprawienia sensacji i poddania Demetriousa Johnsona (25-2-1, 13-1-1 w UFC) duszeniem. Aby dojść do walki z mistrzem 29-latek w show The Ultimate Fighter musiał pokonać aż 4 rywali przed każdym pojedynkiem schodząc do limitu wagi muszej. To musiało wpłynąć na pretendenta, który na pogalowej konferencji przyznał, że ścinanie wagi do limitu 125 funtów jest dla niego zbyt trudne.

Zbijanie wagi mnie niszczy. Rano w dniu ważenia czułem się bardzo źle. Pierwszy raz powiedziałem moim trenerom, że nie dam rady. Powiedziałem Jamesowi Krause, że nie wrócę do sauny, powiedział mu, że odpuszczę te 20%, nie zwracałem uwagi na pas. On kazał mi tam wrócić i ściąć wagę, doceniam to, co zrobił. Byłem zmęczony po pierwszej rundzie, nie kondycyjnie, ale moje mięśnie, mój żołądek. Miałem trochę skurczy i wiem, że to ze ścinania wagi.

Elliott już zapowiedział przejść do kategorii koguciej.

Chciałbym przejść do wagi koguciej. Wszystko w tym sporcie jest dla mnie zabawą. Robię to dla zabawy. Nie ma z tego zbyt dużych pieniędzy tak, więc czuję, że mogę rywalizować w kategorii koguciej. Będzie lepiej tam gdy będę czuł się dobrze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *